
Bułki domowe piekę bardzo często. Uwielbiam ich smak i zapach! Jeśli mi tylko pozwala czas to staram się piec samodzielnie pieczywo. Dość rzadko kupuję je w piekarni (nie mówiąc już o zwykłych sklepach….). Ostatnio dodałam na bloga chleb z garnka żeliwnego i po ilości wyświetleń tego przepisu widzę, że bardzo przypadł Wam do gustu.
Tym razem mam dla Was przepis na pyszne bułki domowe z dodatkiem kefiru (można zastąpić maślanką). Wychodzą puchate, mięciutkie i super się kroją. Wierzch bułek posypałam pestkami dyni i słonecznikiem, ale jeśli wolicie to możecie zastąpić sezamem, makiem, czarnuszką czy nawet pominąć ziarna.
Domowe bułki
Jeżeli szukasz innych przepisów na domowe pieczywo to koniecznie wypróbuj kajzerki, mleczne bułeczki czy proste bułki śniadaniowe. Jeśli wolisz piec chleby to polecam zajrzeć do wpisu na chleb domowy, a także chleb z garnka z prażoną cebulką.
Przepis na: Bułki domowe
Przygotowanie: 80 min
Pieczenie: 20-25 min
Łącznie: 105 min
Liczba porcji: 12
Składniki:
Ciasto:
- 620 g mąki pszennej np. chlebowej
- 20 g świeżych drożdży lub 12g suchych
- 1 płaska łyżka cukru
- 200 ml letniej wody
- 3 łyżki oliwy z oliwek lub roztopionego masła
- 250 g kefiru lub maślanki
- 10 g soli
- opcjonalnie garść sezamu
Dodatkowo:
- roztrzepane jajko
- opcjonalnie garść pestek dyni, słonecznik
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Ja użyłam drożdży instant i w ich przypadku nie robimy rozczynu tylko mieszamy po prostu wszystkie składniki i zagniatamy gładkie ciasto.
W przypadku drożdży świeżych musimy zrobić najpierw rozczyn – Do miseczki kruszymy świeże drożdże, dodajemy cukier, łyżkę mąki oraz letnią wodę (ok. 100 ml). Mieszamy dokładnie i odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia.
Do większej miski wsypujemy przesianą mąkę pszenną (ja użyłam chlebowej typ 750, ale może być zwykła tortowa, 620 g), cukier (1 płaska łyżka), kefir (250 g), drożdże instant (12 g) lub przygotowany wcześniej rozczyn, oliwę z oliwek (3 łyżki), a także wodę (200 ml w przypadku drożdży instant albo 100 ml w przypadku rozczynu). Całość wyrabiamy za pomocą robota kuchennego (z końcówką – hakiem do ciast drożdżowych) lub zagniatamy ręcznie przez około 5 minut. Po tym czasie odstawiamy je na 10-15 minut. Dodajemy sól (10 g) i ponownie wyrabiamy przez 5 minut.
Gdy ciasto będzie już elastyczne i nie klejące się zbytnio do rąk to przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na 60 minut do wyrośnięcia. Ciasto w tym czasie powinno podwoić swoją objętość.
Ciasto w tym czasie powinno zdecydowanie zwiększyć swoją objętość. Wyciągamy je z miski i lekko wyrabiamy. Dzielimy na około 10 części. Każdą formujemy w kształt bułki (podczas wyrabiania nie podsypujemy zbytnio zbyt dużą ilością mąki).
Bułeczki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykrywamy je ściereczką i zostawiamy na jakieś 10-15 minut żeby się troszkę napuszyły. Po tym czasie bułki lekko nacinamy z wierzchu nożem. Smarujemy za pomocą pędzelka roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziarnami (ja posypałam pestkami dyni i słonecznikiem).
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 st. C, przez 20-22 minut aż do momentu kiedy będą pięknie rumiane. W piekarniku można piętro niżej wstawić foremkę z nalaną wodą, aby w trakcie pieczenia było nieco pary, dzięki czemu domowe bułki będą miały fajną chrupiącą skórkę. Studzimy na kratce.
Szukasz pomysłu z czym zjeść takie pyszne, ciepłe bułki? W takim razie polecam domowy pasztet drobiowy, tapenadę (pastę z czarnych oliwek), czy nawet masło czosnkowe.
Smaczne bułeczki, puszyste w środku, banalne do zrobienia !
Oj tak! Są bardzo proste, a jakie smaczne 🙂