Przepis jest naprawdę łatwy i nie powinien sprawić nikomu trudności. Oponki z dodatkiem twarogu (może być chudy lub półtłusty) smażymy na oleju roślinnym (ja korzystam z roślinnego rzepakowego) na średniej mocy palnika. Ważne jest, aby utrzymać temperaturę oleju na poziomie 150–160°C, dlatego przyda się termometr cukierniczy. Zbyt wysoka temperatura sprawi, że oponki będą spalone z zewnątrz, a surowe w środku, czego chcemy uniknąć.
Oponki serowe najlepiej smakują na ciepło, tuż po usmażeniu. Można je oprószyć cukrem pudrem lub np. oblać czekoladową polewą i posypać kawałkami czekolady. To idealna słodka przekąska na Tłusty Czwartek!
Tłusty Czwartek – inne przepisy
Zachęcam Cię do odwiedzenia mojego obszernego wpisu z propozycjami na Tłusty Czwartek. Jeśli szukasz ekspresowych pyszności to koniecznie zobacz moje chruściki budyniowe (puszyste), cytrynowe mini pączusie, pączki z serka homogenizowanego czy mini pączusie serowe. Jeżeli tylko wolisz klasyczne pączki to zapraszam cię do sprawdzenia mojego przepisu na pączki smażone oraz na pączki pieczone.
Przepis na: Oponki serowe
Porady na start
- Domowe oponki serowe są najlepsze jeszcze lekko cieplutkie, zaraz po ich usmażeniu.
- Z podanych składników uzyskacie około 12–16 sztuk, w zależności od ich wielkości.
- Warto kupić termometr cukierniczy jeśli planujesz smażyć słodkości na Tłusty Czwartek jak np. klasyczne pączki, czy nawet takie oponki serowe. Dzięki niemu ustawisz idealną temperaturę smażenia potrzebną do uzyskania perfekcyjnych w smaku oponek. Najprostsze zaczynają się już od kilkunastu złotych i w zupełności powinny wystarczyć.
- Wierzch możesz dowolnie udekorować (oprószyć cukrem pudrem, oblać polewą z białej, mlecznej czekolady, kajmakiem itp).
Składniki:
Ciasto:
- 250 g mąki pszennej
- 250 g twarogu np. półtłustego lub chudego
- 3 płaskie łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 40 g cukru
- 10 g cukru wanilinowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka starta z 1 cytryny
- 1 łyżka czystej wódki lub spirytusu
Dodatkowo:
- 1,5 l oleju do smażenia
- cukier puder do oprószenia
Zobacz również:
Jak zrobić oponki serowe?
Krok 1
Twaróg w kostce (250 g) rozgniatamy za pomocą tłuczka do ziemniaków.
Możesz użyć zarówno twarogu chudego, jak i półtłustego. Twarogi z wiaderka będą zbyt rzadkie do tego przepisu.
Krok 2
Krok 3
Krok 4
Resztki pozostałe z wycięcia ponownie zagniatamy w kulę, rozwałkowujemy i wycinamy.
W sumie powinno wyjść około 12-16 sztuk oponek.
Krok 5
Nasze uformowane oponki ostrożnie wkładamy partiami do oleju. Smażymy na średniej mocy palnika na złoty kolor z obu stron (ja smażyłam średnio przez 1,5 minuty z każdej strony). Mają być ładnie rumiane, a nie blade czy przypalone.
Wyjmujemy je za pomocą cedzaka na duży talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Oponki serowe są najsmaczniejsze zaraz po usmażeniu! Z wierzchu oprószyłam je cukrem pudrem. Smacznego!
Zachęcam także do wypróbowania moich innych przepisów na Tłusty Czwartek. Jeśli szukasz czegoś ekspresowego do przygotowania to polecam churrosy, mini pączki serowe czy małe pączki z serka homogenizowanego.
Masz więcej czasu i chcesz zachwycić swoich domowników czymś specjalnym? W takim razie polecam z całego serca wypróbować domowych pączków!
Komentarze
Przepis prosty, wykonanie mega łatwe a efekt super 👌 Oponki są chrupiące z wierzchu i miękkie w środku, bardzo smaczne. Szybko się robi
Super wyszły! 😍 Dziękuję za zdjęcia i cieszę się, że przypadły do gustu ❤️
Witam czy można upiec zamiast smażyć?
Jeśli tak to w jakiej temp
Nie próbowałam ich piec… To raczej przepis na smażone oponki, ale jak cos to zawsze może Pani zaryzykować i np polowe upiec dla porównania.
Czym można zastąpić mąkę pszenną (u nas celiakia), żeby smakowało równie dobrze? 🙂
Ja bym spróbowała zrobić wykorzystując mąkę bezglutenową.
Nie chcę źle doradzić… Bo nie testowałam z innymi mąkami, a też do końca nie wiem jakie są ograniczenia produktowe mając celiakię.
Witam , a czy musi być użyty alkohol czy bez niego też wyjdzie ten przepis ?
Witam, nie musi 🙂 Alkohol jest tylko po to, aby ciasto podczas smażenia nie “piło” za dużo tłuszczu, a sam alkohol całkowicie wyparowuje, więc w oponkach go już nie ma. Bez niego jednak oponki też wyjdą 🙂
Wyszły cudownie chrupiące, a w środku miękkie i puszyste.
Miło mi to czytać 🙂