
Oponki drożdżowe posypane cukrem pudrem smakują fantastycznie. Domowej roboty najlepsze! Dlatego koniecznie wypróbuj mój przepis na puszyste i delikatne w smaku oponki. To idealny wypiek na Tłusty Czwartek!
Tłusty Czwartek
Jeśli nie masz pomysłu co przygotować z okazji zbliżającego się święta to zachęcam do odwiedzenia mojego obszernego wpisu z propozycjami na Tłusty Czwartek(klik>>).
Przepis na: Oponki drożdżowe
Przygotowanie: 80 min
Smażenie: 20 min
Łącznie: 100 min
Liczba porcji: 20 szt
Składniki:
Rozczyn:
- 20 g drożdży świeżych
- 50 ml mleka
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki mąki pszennej
Ciasto :
- 80 g cukru
- 4 żółtka
- 70 g miękkiego masła
- 520 g mąki pszennej
- 200 ml mleka
- 2 łyżki spirytusu lub czystej wódki
Dodatkowo:
- olej do smażenia
Oponki drożdżowe – przepis krok po kroku:
Do miseczki kruszymy świeże drożdże (20 g), dodajemy cukier (2 łyżki), letnie mleko (50 ml) oraz mąkę pszenną (2 łyżki). Mieszamy dokładnie i odstawiamy na 10 minut do wyrośnięcia. Rozczyn powinien przynajmniej podwoić swoją objętość.
Do misy miksera dodajemy 4 żółtka i cukier (80 g). Ucieramy na wysokich obrotach miksera przez 2-3 minuty do powstania puszystej, jasnej masy.
Następnie do ubitych jajek dodajemy mąkę (520 g), miękkie masło (70g), rozczyn, letnie mleko (200 ml) oraz spirytus (2 łyżki).
Hakiem wyrabiamy gładkie, troszkę rzadsze ciasto niż tradycyjne drożdżowe. Odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum godzinę czasu. Przykrywamy ściereczką. Dobrze wyrobione ciasto powinno być bardzo lekkie i puchate (nie klejące się do rąk).
Po tym czasie ciasto powinno przynajmniej dwa razy zwiększyć objętość.
Ciasto rozwałkowujemy na szerokość około 2 cm. Wycinamy kółka za pomocą kubka, a następnie w każdym kółku robimy na środku mniejsze kółeczko za pomocą kieliszka do wódki. Przykrywamy oponki ściereczką na ok. 15 minut, aby jeszcze podrosły. W tym czasie powinny się napuszyć.
Smażenie oponek
Na głębszej patelni lub w garnku rozgrzewamy olej – powinien mieć 175°C, ale jeśli nie macie termometru, to stawiamy na średnim gazie i delikatnie wkładamy mały kawałek ciasta. Jeśli ładnie się podnosi po około 3 sekundach i tworzy się jasna obręcz to jest wtedy idealna temperatura, jakby zanurzone ciasto bardzo szybko ciemniało to temperatura jest za wysoka i w środku będą surowe, a na zewnątrz spalone. Jeżeli z kolei ciasto nie będzie się podnosić na wierzch oleju tylko będzie leżało długo na dnie tzn, że olej jest zbyt zimny.
Smażymy oponki z obu stron na złoty kolor. Długość jego smażenia zależy od wielkości pączków. Wykładamy na ręcznik papierowy. Gdy przestygną polewamy je z wierzchu rozpuszczoną czekoladą mleczną, kajmakiem czy posypujemy lekko cukrem pudrem.