Naleśniki – niby prosty, a wręcz banalny przepis, który jest chyba bardziej uwielbiany przez dzieci niż przez dorosłych. Ja w dzieciństwie jako straszny niejadek zajadałam się naleśnikami z grubą warstwą nutelli czy białego sera… To jest jeden z moich smaków dzieciństwa. Dzisiaj lubię z nimi eksperymentować np. przygotowując je np. w wersji Kinder Bueno lub kurczakiem, szpinakiem i fetą.
Poniżej znajdziecie najlepszy przepis na naleśniki, których ważnym składnikiem jest woda gazowana. Oczywiście możecie dodać też zwykłą, mineralną czy z kranu, jednak dzięki zastosowaniu wody gazowanej są bardziej napowietrzone, a przez to smaczniejsze i bardziej delikatne w smaku.
Jeżeli chodzi o rodzaj mąki użytej do naleśników to najlepsza jest taka, która nie obciąża zbytnio ciasta. Aby wyszły puszyste, delikatne i leciutkie to polecam wybierać mąki niższego typu, czyli 400, 450 i 500. Najczęściej korzystam z mąki pszennej typu 450, jednak do tej pory robiłam je także z mąki ryżowej, gryczanej, kukurydzianej czy orkiszowej i efekt był równie fajny.
Zmiksowane składniki na ciasto najczęściej odstawiam na 10 minut, aby nieco odpoczęło.
Warto smażyć naleśniki na specjalnej patelni do naleśników (teflonowej, beztłuszczowej), wtedy nie ma potrzeby dodawania jakiegokolwiek tłuszczu do ciasta czy do smażenia na patelni. Z kolei, gdy już są usmażone to zawsze je przykrywam sreberkiem lub folią spożywczą, aby nie wyschły.
Z przepisu wychodzi ok. 8-9 szt. naleśników, robionych na patelni o średnicy 28 cm 🙂
Przepis na: Naleśniki
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 1 i 1/2 szklanki wody gazowanej
- szczypta soli
Zobacz również:
Jak zrobić naleśniki?
Krok 1
Z przepisów wychodzi 8-9 naleśników – w zależności od wielkości użytej patelni.
Szklanka w moich przepisach ma zawsze pojemność 250 ml.
Ciasto naleśnikowe
Do wysokiej miski dodajemy mąkę pszenną (2 szklanki), mleko (1 szklanka), wodę gazowaną (1 i 1/2 szklanki), jajka (2 duże sztuki) i szczyptę soli.
Nigdy nie dodaję cukru do ciasta, zawsze jedynie małą szczyptę soli. Nie ma to znaczenia czy później nakładam na nie farsz słodki czy słony.
Woda gazowana wpływa na to, że ciasto naleśnikowe jest bardziej napuszone, mięciutkie. Jeśli wolisz to w ostateczności możesz ją zamienić na zwykłą wodę mineralną.
Z kolei jeżeli lubisz naprawdę pulchniutkie, nieco grubsze naleśniki to możesz ubić białka na sztywno i wymieszać je z pozostałymi składnikami.
Krok 2
Miksujemy jedynie do momentu połączenia się składników – na wysokich obrotach miksera przez dosłownie 20 sekund.
Do smażenia naleśników potrzeba będzie patelnia z nieprzywierającą powierzchnią. Jeśli masz dedykowaną patelnię do naleśników – to super, użyj ją. Równie dobrze się sprawdzi większa patelnia np. teflonowa, do której nie przykleja się ciasto. Ja używam większej patelni z Tefala o średnicy 28 cm.
Nie dodaję tłuszczu na patelnię podczas smażenia.
Krok 3
Na dobrze rozgrzaną patelnię nalewamy niecałą chochelkę ciasta. W tym momencie patelnię podnosimy i szybkim ruchem staramy się równomiernie rozlać ciasto naleśnikowe (po powierzchni patelni).
Smażymy z obu stron na rumiany kolor – najlepiej przewraca się naleśniki na drugą stronę za pomocą dłuższej łopatki. Gotowe!
Naleśniki przepisy
Naleśniki będą smakować zarówno dobrze z farszem na słodko czy słono. Na blogu zamieściłam obszerny wpis (klik>>), w którym znajdziesz kilkadziesiąt inspiracji naleśnikowych, z różnymi, ciekawymi farszami. Moimi faworytami są naleśniki Rafaello, w wersji wytrawnej z pieczarkami oraz zapiekane naleśniki ze szpinakiem i fetą.
Komentarze
Najlepszy przepis na naleśniki jaki testowałem. Nie dosyć, że łatwo się obraca to jeszcze banalny w zrobieniu. Pierwszy raz jestem tak zadowolonym z przepisu :)) Pozdrawiam serdecznie.
Super 🙂 Niezmiernie miło mi to czytać!
Przepis rewelacja
Naleśniki przepyszne
Super, cieszę się 🙂
Wyszło super, polecam przepis
Cieszę się 🙂
Niezawodne, syn 3latek wcina jak szalony ❤️
Cieszę się, że synkowi posmakowały ❤️
Tu są dobre przepisy na naleśniki i tesz na placki i tesz na kopytka tesz na racuchuy
też
Bardzo się cieszę, że przepisy przypadły do gustu 🙂
Cześć! Dzięki za przepis! Dla mnie idealny! Szukałam czegoś z mniejszą ilością jajek i większą mąki, tu to znalazłam. Zapisuję ❤️Dodałam cynamon, polecam. Z mascarpone i dżemem truskawkowym są obłędne…
Hej! Bardzo się cieszę, że przepis się podoba 😍 Z cynamonem jeszcze nie jadłam, ale chętnie wypróbuję następnym razem Twoją wersję, bo brzmi pysznie 🙂
nie polecam smakuje jak przesolone surowe jajo, predzej temu przepisowi do trucizny niz nalesnikow.
Pań mówi o swoich podrobach
Przesolone surowe jajko? Przesolone po szczypcie soli? Albo ten przepis nie był Przez Pana robiony, albo bardzo nie trzymał się Pan przepisu 🙂
Witaj:) czy maki ryżowej można dodać w tej samej ilości ??
Naleśniki z maki ryżowej robi się troszkę inaczej i zamiana jej w tym przepisie raczej nie wyjdzie na dobre ☹️
Super przepis 😊 z niego wychodzą najlepsze naleśniki jakie do tej pory robiłam 😃 w sumie to jakoś nie mogę zrozumieć niektórych komentarzy bo przecież konsystencja jest taka jak powinna być i ciasto wspaniałe się rozchodzi po patelni 😊 dziekuje za przepis i następnym razem postaram się szybko zrobić i dodać zdjęcie nim wszystkie naleśniki znikną 😉
Super, bardzo miło mi to czytać 🙂 Niestety nie wiem dlaczego tak jest, ale najczęściej pojawiają się komentarze jak coś komuś nie wyjdzie, a rzadko ktoś pochwali się udanym wypiekiem…
Pani kochana, dość skomplikowane 😛
Naleśniki skomplikowane? 🙂
Właśnie robię naleśniki z pani przepisu. Bałam się, że mi nie wyjdą, że się będą rozpadać… Ale wszystko jest w porządku. 🙂
Nalesniki są banalnie proste do przygotowania 🙂 Nie było się czego bać! 😛
kogo to obchodzi?
Weszłeś w stronę z przepisem, więc najwyraźniej ciebie
A próbowała Pani ten sam przepis ale zamiast wody gazowanej, ubić białka na pianę i dodać pół łyżeczki sody? Teoretycznie wychodzi to samo 🙂
Ja robię nalesniki na oko w proporcjach szklanka mąki, szklanka mleka i tyle jaj co szklanek 😁 polecam 😉
Raczej nigdy nie dodawałam proszku do pieczenia czy sody do naleśników 🙂
Właśnie robię i bardzo dobre jednak ciasto jest lekko z rzadkie:(
A nie robiła Pani nigdy wcześniej naleśników? Ciasto zawsze jest rzadkie 🙂
Robiłam jednak naleśniki podczas przewracania na drugą stronę się rozwalały ale dodałam trochę oleju i jest dobrze
Dziękuję za przepis, ale po kilku już próbach (nawet udanych) mam pewien problem techniczny. Nalewając chochlą ciasto na rozgrzaną patelnię (kuchnia gazowa), ciasto szybko ścina się i trudno rozprowadzić je równomiernie. Smażę ciasto na dużym palniku, na specjalnej patelni do naleśników, raczej minimalna średnia moc gazu. Czy robię jakiś błąd, czy tak ma być?
Dziękuję za poradę i pozdrawiam!
Jeśli za szybko się ścina i nie da się rozprowadzić to ewidentnie jest ustawiona za duża moc palnika, bo normalnie to powinno się to ciasto naleśnikowe ścinać dopiero w momencie rozprowadzenia całego ciasta 🙂 Polecam nałożyć sobie chochelką ciasto, podnieść patelnię znad ognia i wtedy “w powietrzu” wykonać ruch trzymając rączkę tej patelni i rozprowadzić tak ciasto naleśnikowe.
Warto w przepisać podawać na ile osób, mniej więcej są obliczone, ile sztuk wychodzi itd….
Poprawiłam, pod tytułem już jest taka informacja 🙂
W przepisie w skladnikach2 szklanki maki a poniżej 1,5? To ile?
2 szklanki mąki o pojemności 250 ml 🙂
Chętnie dowiedziałbym się, ile sztuk i o jakiej średnicy wychodzi z tej ilości składników. Muszę dostosować produkt do apetytu i liczby konsumentów, a tu brak danych.
Około 8-9 szt. na patelni do naleśników o średnicy 28 cm 🙂
Co kto lubi 🙂 Ja szczerze przyznam, że naleśnikarnie odwiedzam bardzo rzadko, ale same naleśniki przygotowuję regularnie 🙂
Za pierwszym razem wydawały mi się zbyt wodniste (za rzadka konsystencja). Ale zaryzykowałam usmażenie i było ok. Wypróbuję pewnie jeszcze raz. Dzięki za przepis.
Konsystencja nie może być zbyt gęsta, ponieważ nie rozprowadzi się równomiernie po patelni ))
woda gazowana z pewnością dobra dla ciasta 🙂
xd
a cukier gdzie?????????
Nie ma potrzeby dodawania cukru do ciasta.
Moj ulubiony przepis na nalesniki 😀 Nawet dzisiaj robilam 😀
Najlepszy przepis na nalesniki 😀 wychodzi mi za kazdym razem
Co tu ma nie wyjść