Opis przepisu
Kruche ciasto ze śliwkami marzyło mi się już od dawna. Kocham sezonowe owoce i piec z nich pyszne, soczyste ciasta, które znikają w oka mgnieniu. Jak tylko zobaczyłam w sklepie bardzo ładne śliwki to postanowiłam przygotować z nich pyszne ciacho na bazie maślanego kruchego ciasta, warstwy śliwek i delikatnej bezy (w przepisie dokładnie opisuję moment wykonywania bezy i omawiam najczęściej popełniane błędy, przez co często ubita z białek beza totalnie opada po upieczeniu).
Ciasto ze śliwkami
Moim zdaniem ciasto ze śliwkami, podobnie z resztą jak szarlotka najlepiej smakuje na ciepło po wyjęciu z piekarnika. Połączenie soczystych, lekko kwaskowatych śliwek i słodkiej bezy to duet doskonały!
Jeśli szukasz podobne ciasta z owocami to zapraszam do wypróbowania szarlotkę z bezą i kruszonką, ciasto z truskawkami i budyniową pianką, ciasto drożdżowe z owocami i kruszonką, czy sernik tradycyjny z owocami i mascarpone.
Przepis na: Kruche ciasto ze śliwkami
Składniki:
Ciasto:
- 450 g mąki pszennej lub np. krupczatka
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 250 g masła
- 5 żółtek
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Beza:
- 5 białek
- szczypta soli
- 3/4 szklanki cukru
- 1 czubata łyżka skrobi ziemniaczanej
Dodatkowo:
- 1 kg śliwek
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Zobacz również:
Jak zrobić kruche ciasto ze śliwkami?
Krok 1
Krok 2
Krok 3
Krok 6
Białka ubijamy na sztywną pianę wraz ze szczyptą soli na wysokich obrotach miksera. To powinno trwać około 4 minut, ponieważ muszą być naprawdę dobrze ubite. Dodajemy stopniowo cukier (najlepiej drobny) łyżeczka za łyżeczką. Najlepiej po każdej dodanej łyżeczce odczekać około 20-30 sekund żeby ten cukier się dobrze rozpuścił. Ja zwykle ubijam około 10 minut, wtedy nie słychać w misie miksera miksowanego cukru.
Krok 7
Krok 8
Komentarze
Przepyszne chociaż trafiły mi się tak strasznie kwaśne śliwki że szok 😅 no i zapomniałam że jest beza która super wyrosła i od razu otworzyłam piekarnik i wyjęłam i klapło. Warto studzić w piekarniku i na spokojnie wyjąć
I tak wygląda świetnie! 🙂
Pierwszy raz wyszła mi taka pianka , ciasto obłęne!
Rewelka! 😍 Dziękuję za zdjęcie i cieszę się, że posmakowało ❤️
Pycha! Najlepsze ciasto jakie jadlam. Dzieki😁
Wygląda idealnie 🙂
To ciasto jest najlepsze jakie jadłam ze śliwkami 🤤
Bardzo się cieszę, że tak posmakowało! 😍
Jedne z lepszych kruchych ciast które robiłam. Było tak pyszne że nim się obejrzałam a zostały tylko okruchy 🙈 sezon śliwkowy się zaczął więc często teraz będzie gościć u mnie na stole 💖
Super, miło mi to czytać 🙂
Przepyszne ciasto, przepisu na kruchy spód będę używać już do każdego innego ciasta. Do bezy dodałam budyń wiśniowy zamiast mąki ziemniaczanej i świetnie pasuje. Rewelacja !
Ciekawy pomysł z budyniem wiśniowym 🙂 Nawet takiego nigdy nie jadłam szczerze mówiąc :))
Muszę wypróbować tą kombinację!
polecam 🙂
Pierwszy raz robiłam pianę, i taka wyszła. Ciasto pycha.
Cieszę się, że smakowało, jak na pierwszy raz to super! 😍 Dziękuję za zdjęcie i życzę smacznego 🙂
Najlepsze 🤎 zawsze wychodzi 👌 u nas dzisiaj ze śliwkami i jabłkami. Pianka puszysta jak chmurki! Polecam 😀
Cieszę się 🙂
Ciasto najlepiej przechowywać w lodówce czy w temperaturze pokojowej? Jaki rodzaj śliwek się najbardziej nadaje?
Ciasto można przechowywać spokojnie poza lodówką, ale najlepiej pod przykryciem 🙂 Generalnie do wszystkich wypieków najlepiej nadają się śliwki węgierki 🙂
Przepyszne ciasto:-)
Każdy kto spróbował chce przepis.
Śliwki stabilne. Piana z białek również.
Przepis znalazł się w moim zeszycie.
Super! Cieszę się bardzo, że ciacho smakowało 🙂
Dzisiaj wypróbowane z własnych sliwek – pychotka! :))
Jeżeli inspiruje się Pani przepisami innych blogerów to może wypadałoby podać źródło?
Reputację buduje się latami, a można ją łatwo stracić.
Uwielbiam osoby, które niedzielę potrafią zacząć od dowalenia komuś… Tak się składa, że ciasto kruche z budyniową pianką robię od kiedy tylko pamiętam. Zmieniam tylko owoce, dlatego mam takie z jabłkami, porzeczkami, borówkami, malinami czy właśnie śliwkami. Jeżeli inspiruję się danym przepisem to to zaznaczam we wpisie.
Tak oczywiście. Tylko czemu w takim razie zrobiła Pani że mój wpis jest niewidoczny dla innych czytelników? Czego się Pani wstydzi?
Zresztą to nie jedyny przepis którym Pani się “inspiruje”. Pani sprawa.
Szkoda bo blog był w porządku i czasem na niego zaglądałam. Teraz jestem zniesmaczona.
Zalosne.. nic dodac nic ujac… Albo po prostu zazdrosc ze ten blog ma wieksza popularnosc… niech sie Pani bardziej postara to moze I na Pani bloga ktos od czasu do czasu zajrzy. Pozdrawiam serdecznie 😉
Pani komentarz jest niewidoczny? Przecież wszystkie komentarze są u mnie publiczne, widoczne dla każdego. Proszę też wskazać, którymi przepisami się “inspiruje”. Oskarżenie łatwo rzucić, ale proszę przedstawić dowody.