Sałatka cezar

Sałatka cezar jest dość szybka do przygotowania. Najlepsza w smaku zaraz po jej wykonaniu.

Z przepisu wychodzą dwie spore porcje sałatki (dla dwóch osób). Serwujemy się ją od razu na talerzach – a nie w większej misce jak w przypadku innych sałatek.

Zaczynamy od przygotowania grzanek – mniejszą bagietkę kroimy w kromeczki i następnie w kostkę. Smażymy na rozgrzanej patelni z dodatkiem masła lub masła klarowanego (1 płaska łyżka), aż grzanki się zarumienią.

Kurczaka kroimy na dwie części. Posypujemy z obu stron większą szczyptą soli oraz pieprzu, a także smarujemy odrobiną oliwy. Smażymy na rozgrzanej patelni , na większym ogniu (przez 2-3 minuty z każdej strony). Zdejmujemy na talerz i kroimy w większe plasterki.

Czas na sos pyszny, wyrazisty sos Cezar! Zacznijmy od przygotowania naczynia – najchętniej używam miseczki, która jest smukła i głęboka, co ułatwia mieszanie za pomocą łyżeczki.

Jako pierwszy składnik, do miseczki dodajemy majonez (3 nieco czubate łyżki) – jeśli chodzi o wybór marki, polecam użyć tego, który najbardziej przypadł Wam do gustu (każdy ma swojego faworyta). Następnie, dołączamy do tego musztardę o wyraźnym smaku, na przykład Dijon (1 łyżeczka), czosnek, który został uprzednio przeciśnięty przez praskę (1 ząbek), sok wyciśnięty z cytryny (1 łyżeczka), oraz sos Worcestershire (1 i 1/2 łyżeczki).

Muszę przyznać, że sos Worcestershire nie jest tak łatwy do zdobycia w sklepach stacjonarnych. Udało mi się go nabyć w hipermarkecie Carrefour (kiedyś też zauważyłam go w Auchan), ale jest też możliwość zamówienia go online. Jest to nieodłączny element sosu cezar i bez niego danie nie ma tego charakterystycznego smaku. PS. W przyszłości sos Worcestershire można wykorzystać również do przygotowywania marynat do mięs, na przykład warto dodać trochę do mojej marynaty do karkówki z grilla.

Mieszamy składniki za pomocą łyżeczki tylko do momentu, gdy sos stanie się gładki i jednolity. Doprawiamy go szczyptą czarnego lub cytrynowego pieprzu (najlepiej, gdy jest świeżo zmielony).

Jeśli nie wykorzystasz całej porcji sosu, po prostu przechowuj go w lodówce, umieszczając miseczkę w małym pojemniku z przykrywką.

Jeśli chodzi o sałatę rzymską to ja zazwyczaj ją kupuję w Lidlu, pakowaną po dwie małe główki.

Tak mniej więcej używam jedną małą główkę na porcję (talerz) sałatki. Równie dobrze możesz użyć większej główki sałaty rzymskiej. Lekko ją siekamy nożem.

Parmezan ścieramy na tarce o drobnych oczkach.

Składamy sałatkę Cezar w całość. Na talerz nakładamy sałatę rzymską, grzanki, plasterki kurczaka, równomiernie sos i posypujemy startym na tarce parmezanem (około 2 łyżki sera na porcję).

Smacznego!