Opis przepisu
Krem pistacjowy do tortu jest obłędnie smaczny. Stabilny i sztywny. Ciężko go nie wyjadać prosto z miski. Ten uniwersalny krem będzie świetnie pasować do ciast tortowych, kruchych. Śmiało możesz nim nadziewać pączki (oczywiście wcześniej usmażone i całkowicie ostudzone). Możesz także ten krem użyć jako dekorację wierzchu pieczonego sernika.
Przepis na: Krem pistacjowy do tortu
Porady na start
- W przepisie używam PASTY pistacjowej, a nie KREMU pistacjowego! Pasta pistacjowa składa się tylko ze zmielonych pistacji, a krem zawiera około 20-45% pistacji, a reszta to mleko w proszku, cukry itp. Pastę zamawiam przez internet, bo stacjonarnie dość ciężko ją kupić.
- Pracę nad tym kremem trzeba podzielić sobie na 2 dni.
- Ten krem jest idealny do tortów, kruchych tart, czy nawet do nadziewania pączków.
- W przypadku wykorzystania kremu w torcie – z podanych proporcji obstawiam, że wyjdą dwa przełożenia dla średnicy tortu (18-20 cm). Jeśli planujesz robić tort o średnicy 24-26 cm to wyjdzie Ci jedna warstwa kremu.
- PS. Jeśli jakimś cudem krem nie wyszedł Ci super sztywny to polecam dodać żelatynę do deserów.
Składniki:
- 300 ml śmietanki kremówki 30%
- 200 g białej czekolady
- 2 łyżki pasty pistacjowej (100% pistacji)
- 250 g mascarpone
Zobacz również:
Jak zrobić krem pistacjowy do tortu?
Krok 1
Krem pistacjowy do tortu jest bardzo prosty do wykonania, ale pracę nad nim najlepiej rozłożyć sobie na 2 dni (lub zacząć rano, a skończyć wieczorem). Wynika to z tego, że rozpuszczona śmietanka z białą czekoladą i pastą pistacjową muszą się porządnie schłodzić zanim zmiksujemy ją z mascarpone.
Śmietankę kremówkę (300 ml) – ja używam zwykle czerwonej UHT wlewamy do małego rondelka. Podgrzewamy na małym ogniu. Gdy zaczną się pojawiać pierwsze bąbelki to zdejmujemy z ognia. Nie doprowadzamy do zagotowania.
Do rondelka od razu wrzucamy drobno posiekaną białą czekoladę (200 g).
Krok 2
Mieszamy do powstania jednolitej konsystencji.
Dodajemy także pastę pistacjową (2 lekko czubate łyżki) i całość mieszamy.
Jeśli pasta nie będzie chciała się ładnie połączyć ze śmietanką to masę wystarczy przez chwilkę zblendować.
Wierzch owijamy folią spożywczą i odstawiamy na blacie. Gdy całkiem ostygnie to wkładamy do lodówki na 6 godzin, choć ja zazwyczaj wkładam na całą noc.
Krok 3
Po tym czasie masa powinna zdecydowanie zgęstnieć.
Krok 4
Masę z rondelka przekładamy do miski. Dodajemy mascarpone wyciągnięte prosto z lodówki (250 g).
Miksujemy przez około 30-60 sekund do powstania stabilnego, sztywnego kremu.
Krok 5
Krem pistacjowy do tortu gotowy!
Od razu wykładamy go na blat biszkoptu. Będzie także fajnym dodatkiem do różnych kruchych tart, mini pavlovej itp. Śmiało można nim nadziewać usmażone i ostudzone pączki.
Zapraszam Cię także do wypróbowania moich innych kremów do tortów jak np. krem czekoladowy czy krem z pralinami Gioto.
Komentarze
Zrobiłam krem z kremem pistacjowym nie pastą i wyszedł. Polecam jednak trzymać dłużej w lodówce, u mnie około 18/20 godzin. Masa dopiero wtedy była bardzo gęsta. Krem pistacjowy kupiony przez pomyłkę, gdybym miała robić jeszcze raz to kupiłabym pastę, bo taki był pierwotny zamiar. Wtedy krem na pewno w smaku wyszedłby bardziej pistacjowy. Z kremem pistacjowym przebija się bardzo biała czekolada. Zrobiłam też podwójną porcję. Miałam chrypkę i żelkę w torcie, brytwanka 23 cm, trzy warstwy biszkoptu i podwójna porcja zdecydowanie za dużo. Używałam kremu do przekładania i jako tynk. Następnym razem zrobiłabym półtora porcji.
Używając kremu pistacjowego, który jest dużo mniej wyrazisty w smaku, mniej pistacjowy niż pasta wiadomo, że końcowy krem będzie w smaku się różnił od tego na bazie pasty, która jednak się składa w 100% z pistacji, a nie 30-40%, a reszta to cukry, mleko w proszku itp 🙂
Mam nadzieję, że finalnie tort smakował 🙂
Czy można zrobić krem bez mascarpone? Robiłam nie raz krem z białą czekoladą i śmietanką, i myślę czy dałoby radę i tutaj pominąć mascarpone? 🙂
Co jeśli krem wyszedl sztywny stabilny i leży w pudełku ładnie zaciągnięty (bo zostały mi resztki), a w torcie wypływa bokami i wygląda na to że nie chce się ściągnąć?
Niestety nie miałam takiego przypadku.
Jednak jak tak myślę to w sumie jeżeli ładnie ubił się krem i był sztywny to przypadkiem nie był nałożony na zbytnio naponczowany blat biszkoptu, który go po prostu rozrzedził? Nie mam innego pomysłu.
Czy mogę na jakimś etapie dodać smietanfix, żeby mieć pewność że krem będzie sztywny? Jeśli tak to na jakim? Pozdrawiam!
Hmmm szczerze mówiąc nie wiem do końca, czy jakoś super taki śmietan-fix by pomógł, ale jak już to dodawałabym na etapie z mascarpone 🙂
czy można zrobić bazę na krem( bez pasty pistacjowej) i poźniej dodac inny dodatek?
Ciężko mi powiedzieć, bo to przepis stricte na krem pistacjowy… O jakim innym dodatku Pani myślała?
Tutaj jest taka kolejność składników, aby wyszedł stabilny krem po schłodzeniu i zmiksowaniu…
Czy dla średnicy 24 cm wyjdzie dużo tego kremu na jedno przełożenie ?
Ciężko mi powiedzieć na jaką dokładnie grubość wyjdzie warstwa kremu, ale dla porównania używałam ten krem w tej tarcie o średnicy 26 cm:
https://poprostupycha.com.pl/przepis/tarta-z-kremem-pistacjowym-i-truskawkami/
Czy z tego przepisu wyjdzie jedno przełożenie na tort fi16?
Nie, jest to napisane we wpisie 🙂 Wychodzą dwa przełożenia, wiec musiałaby Pani zrobić połowę porcji.
Ten krem to jakiś obłęd! Zrobiłam w torcie jako jedną warstwę, druga była owoce leśne taki krem, a bardziej w konsystencji pianka… Polecam takie połączenie.
Bardzo się cieszę, że smakowało 🙂
Czy zamiast kupnej można można użyć domowej? 🙂
Myślę, że tak 🙂
Nie przepadam za pistacjami 🙈 ale ten krem to poprostu niebo w gębie 😍😍 zasługuje na 6⭐️
Dziękuję bardzo 😍 Ciesze się, że posmakował! 🙂
Robiłam go dziś i niestety wyszedł bardzo niestabilny a ubijałam dobre 4 minuty mikserem planetarnym. Śmietanka nie była zagotowana. Nie wiem co zrobiłam źle, bałam się go przebić i może ubijałam jednak za krótko?
Ciężko mi powiedzieć na jakim etapie był popełniony jakiś błąd… Jaką śmietankę Pani użyła, pastę (była 100% z pistacji)? Mascarpone było dobrze schłodzone przed momentem ubijania kremu?
Ogólnie mój krem był już sztywny po niecałej minucie ubijania. Jak nie zesztywniał w 4 minuty to raczej dalsze ubijanie by nie pomogło. Zawsze można ratować krem żelatyną do deserów lub zostawić tak jak jest i użyć np do tiramisu pistacjowego, które mam na blogu 🙂
Tak, wszystko było schłodzone w lodówce 24h. Użyłam pasty pistacjowej 40% pistacji. Masa gęstniała podczas mieszania ale finalnie nie była sztywna by użyć tego do tortu. Ale mąż zjadł, nie zmarnowało się 😂
Ja daję pastę 100%pistacji.Pi-nuts
Ona jest super, również ją często używam 🙂
Nie ma czegoś takiego jak pasta 40% pistacji. Użyła Pani po prostu kremu pistacjowego, a nie pasty. Pasta składa się w 100% z pistacji. Pisałam o tym we wpisie, że tutaj używamy PASTY, a nie KREMU do rozbienia kremu. Kremy pistacjowe w sklepach nie składają się tylko z pistacji, ale dodatku cukru, mleka w proszku itp.
Więc obstawiam, że to spowodowało, że właściwy krem nie wyszedł.
Czy jak uzyje kremu pistacjowego to konsystencja sie zmieni. Niestety nie dotarla mi pasta i znalazlam krem w biedronce nie wiem czy sie nada…
Według mnie nie ma sensu dodawać gotowy krem pistacjowy do robienia domowego kremu pistacjowego… Po pierwsze nie będzie intensywny w smaku, a po drugie jest ryzyko, że dodanie kremu do gorącej śmietanki i białej czekolady spowoduje jego zwarzenie. Ja bym odpuściła, ale to Pani decyzja 🙂
Witam, właśnie szukałam kremu na tort ❤️❤️ posiadam pastę pistacjowa 100 g czy wystarczy do tego kremu, będzie 2 łyżki ?
Oczywiście, jeszcze prawie połowę zostanie 🙂
Dziękuję bardzo, jestem bardzo ciekawa smaku kremu ❤️❤️
Mam nadzieję, że posmakuje 🙂
Na ile przełożeń tortu wychodzi kremu z tej porcji składników? Czy na jedną warstwę o średnicy 19cm będzie za dużo i powinnam zrobic z polowy składników? ? Pozdrawiam!
Tak jak napisałam w poradach na start powinny wyjść dwa przełożenia dla średnicy tortu (18-20 cm) 🙂
Przepis spadł mi z nieba jak akurat szukałam czegoś sprawdzonego na weekend! Planuję zrobić tort właśnie z kremem pistacjowym i chrupką pistacjową. Czy ma Pani przepis na chrupkę? Bo robiłam z Pani przepisu chrupkę cz ekoladowa i była przeeepyszna
Czyli czytałam Pani w myślach 🙂
Chrupki pistacjowej nie mam, ale postaram się w najbliższym czasie dodać. Raz ją probowałam zrobić, ale nie była do końca taka jak chciałam wiec muszę pomyśleć nad lepszymi proporcjami 🙂 Chrupka czekoladowa tutaj tez będzie super pasować jak cos.