
Krem czekoladowy do tortu smakuje naprawdę niesamowicie! Jest uniwersalny i sprawdzi się świetnie do różnych deserów, ciast czy tortów. Jak dla mnie domowy krem czekoladowy jest tak smaczny, że ciężko mu się oprzeć i nie wyjadać go łyżką z miseczki (mój mąż jest mistrzem podkradania się i podjadania tego kremu).
Krem czekoladowy
Mój przepis na krem czekoladowy opisałam dokładnie krok po kroku, byście nie mieli jakichkolwiek problemów z jego przygotowaniem. To takie proste, a takie smaczne! Prawidłowo przygotowany krem czekoladowy z mascarpone jest dosyć gęsty, jednak przy okazji ma kremową konsystencję. Naprawdę pięknie się rozsmarowuje. Co więcej ten prosty krem czekoladowy do tortu ciężko zepsuć! Wystarczy się tylko trzymać przepisu.
Prawdziwy krem czekoladowy do tortu
W przypadku tortu to tym kremem czekoladowym można przełożyć blaty biszkopta. Ta porcja wystarczy jako jedna warstwa tortu o średnicy 26 cm. Jeśli robisz mniejszy tort np. o średnicy 18-20 cm to spokojnie Ci wystarczy tego kremu czekoladowego na jedną warstwę pomiędzy blatami biszkoptu i otynkowanie całości.
Przy okazji koniecznie zobacz mój sprawdzony przepis na biszkopt na tort!
Jeśli szukasz podobnych przepisów to koniecznie wypróbuj mój krem budyniowy lub krem śmietankowy z mascarpone.
Przepis na: Krem czekoladowy do tortu
Łącznie: 20 min + chłodzenie min. 5 h
Składniki:
- 250 ml śmietanki kremówki 30%
- 180 g czekolady mlecznej
- 130 g mascarpone
Krem czekoladowy do tortu – przepis krok po kroku:
Do garnka wlewamy śmietankę kremówkę (250 ml) – ja używam np. śmietanki UHT (tej czerwonej). Podgrzewamy na małym ogniu, doprowadzamy do wrzenia i od razu zdejmujemy z palnika. Automatycznie wrzucamy lekko posiekaną czekoladę mleczną (180g) – to niecałe 2 tabliczki czekolady.
Całość dokładnie mieszamy za pomocą łyżki do powstania jednolitej konsystencji. Gdy zawartość garnka się nieco przestudzi, wtedy wierzch zawijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum 5 godzin. Ewentualnie można przyśpieszyć ten proces wkładając garnek do zamrażalnika, jednak nie może masa zamarznąć, więc musicie kontrolować konsystencję kremu.
Po kilku godzinach w lodówce wyciągamy garnek i łyżką mieszamy lekko masę. Powinna być gęsta.
Następnie dodajemy zimne mascarpone (130g) i całość miksujemy przez kilkanaście sekund za pomocą miksera do powstania gęstego, kremowego kremu. Pamiętaj, że mascarpone musi być dobrze schłodzone, bo jeśli do zimnej masy czekoladowej dodasz ciepłe mascarpone to krem może Ci się zwarzyć i nie będzie do odratowania.
Krem czekoladowy jest już gotowy do przekładania tortu. Smacznego!
Jeśli szukasz podobnych przepisów to koniecznie wypróbuj mój krem budyniowy lub krem śmietankowy z mascarpone
Po podgrzaniu śmietAnki i wrzuceniu czekolady moja masa jest bardzo rzadka. Jak woda. Czy tak ma być ? Wiem że ma się chłodzić minimum 5godzin ale przed chłodzeniem jest rzadka. Jeszcze jest gorąca
Tak, powinna być na tym etapie jeszcze rzadka 🙂 Krem zmieni konsystencję na właściwą dopiero po zmiksowaniu z mascarpone 🙂
Czy kremu starczy na jedno przelozenie tortu o średnicy 24cm?
Pisałam o tym powyżej w tekście – ” Ta porcja wystarczy jako jedna warstwa tortu o średnicy 26 cm. Jeśli robisz mniejszy tort np. o średnicy 18-20 cm to spokojnie Ci wystarczy tego kremu czekoladowego na jedną warstwę pomiędzy blatami biszkoptu i otynkowanie całości.”
Czyli jeśli tort będzie mieć 24 cm to raczej wyjdzie jedno przełożenie, ewentualnie dwa, ale te dwie warstwy będą raczej cienkie.
a jakie czekolady uzywacie?
Szczerze to różnie 🙂 Czasami Wedel, czasami Milka, a czasami ta z Lidla 🙂
Czy kremu wystarczy do dwóch warst tortu?
Ciężko powiedzieć, wszystko zależy od rozmiaru tortu 🙂 Może mieć średnicę 10 cm albo 30 cm 🙂
Od samego początku czułam, że będzie coś nie tak. Już na etapie rozpuszczenia czekolady w śmietance miałam o wiele rzadszą konsystencję. Wizyta w lodówce też nie nie pomogła za dużo, jednak po dodaniu mascarpone wszystko ładnie zaczęło gęstnieć podczas ubijania i efekt końcowy wyszedł bardzo fajnie. Teraz czekam jeszcze jak będzie komponował się w całości. Dzięki za przepis 🙂
Bo właśnie mascarpone nadaje odpowiednią konsystencję 🙂 Cieszę się, że udało się zrobić 🙂
Ten krem czekoladowy jest dobry sam w sobie 🙂 Ostatnio dodałam do niego posiekane herbatniki i oreo – rozpusta!
Dzisiaj robiłam ten krem czekoladowy i muszę przyznać, że lepszego, bardziej kremowego i takiego aksamitnego w smaku nie jadłam. Tort przełożony tym kremem i malinami wyszedł obłędny.
Czy może być śmietana 18%?
Dwie godziny w zamrażarce, a śmietanka z czekoladą nadal wodnista… Proporcje jak w przepisie. Co poszło nie tak? 🙁
Aktualizacja: po nocy w lodówce śmietanka z czekoladą ani trochę nie zgęstniała. Dała się za to ubić mikserem, jak zwykła śmietanka bez czekolady. Natomiast po dorzuceniu mascarpone (od dwóch dni w lodówce, więc mocno schłodzone), zrobiła się z powrotem wodnista.
Teoria, jaką wymyśliłam jest taka, że śmietanka może zgęstnieć tylko, jeśli się ją zagotuje (ja zgodnie z przepisem nie zagotowywałam). Zagotowując się, traci właściwości płynnej śmietanki i robi się gęsta, ale nie da się jej już ubić. Jako, że moja nie była zagotowana, to dała się ubić na sztywno. Nie rozumiem natomiast, dlaczego mascarpone tak samo zimne jak śmietanka rozpuściło ją z powrotem do wodnistej konsystencji.
Witam czy tym kremem można otynkować tort ?
Nie jest to stricte konsystencja tynku do tortu, ale jak najbardziej można go użyć 🙂
Super opis .
Dziękuję 🙂