Nienawidzę nudy w kuchni! O nie… nie wyobrażam sobie siebie samej jedzącej codziennie odgrzewane pierogi z zamrażalnika. To na pewno nie byłabym ja! Nie mówię, że takich sytuacji nie było ponieważ na początku studiów nie miałam czasu na przygotowywanie codziennie innych posiłków i nie raz mamine lub babcine pierożki ratowały burczący brzuch, ale te lata i etap w moim życiu uważam za definitywnie zakończony 🙂
Uwielbiam wymyślać swoje wersje dań więc chyba dlatego właśnie powstał mój blog abym mogła się tymi pomysłami z Wami dzielić. Dzisiaj podczas treningu na bieżni (za tydzień w Krakowie startuję w półmaratonie więc trzeba pocisnąć z treningami aby być chociaż w połowie rankingu! ) pomyślałam, że fajnym pomysłem byłoby wykonanie warkocza z makaronu, w środku umieścić jakieś pulpeciki… Tylko jakie? Może w sosie piwnym? Nie no to się pewnie nie uda… Ale spróbuję! Tak oto powstał przepis na: Pulpeciki wołowe w sosie piwnym, umieszczone w warkoczu makaronowym! 🙂
Użyłam piwa o smaku miodowym znanej, dostępnej firmy. Od razu uprzedzam, że alkohol wyparuje z sosu podczas gotowania więc nie musisz się martwić, że po takim obiedzie nie wstaniesz z krzesła 🙂 Słodki, lekki akcent miodu świetnie się zgrywa z pomidorowym sosem i innym aromatom: kolendra, sok z limonki, pieprz cytrynowy. Jak dla mnie rewelacja!
Przepis na: Pulpeciki wołowe w sosie piwnym
Składniki:
- 500 g mielonego mięsa wołowego
- 2 ząbki czosnku
- szczypta soli, pieprzu
- szczypta kolendry
- szczypta papryki słodkiej
- makaron do spaghetti firmy Lubella
- śmietanka kremówka 30%
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- 1 łyżka mąki pszennej
- 250 ml piwa o smaku np. miodowym
- 1 łyżka miodu
- szczypta curry
- szczypta pieprzu cytrynowego
- 1 łyżeczka soku z limonki
- łyżka posiekanego koperku na wierzch dania
Zobacz również:
Pulpeciki wołowe w sosie piwnym - przepis krok po kroku
Krok 1
Krok 2
Krok 3
Komentarze