Jaka jest Wasza ulubiona potrawa wigilijna? U mnie na pierwszym miejscu stawiam barszcz na domowym zakwasie. Do niego obowiązkowo muszą być uszka lub paszteciki z pieczarkami.
Paszteciki
Jak dla mnie paszteciki z pieczarkami są nieodłącznym elementem barszczu czerwonego. Uwielbiam je jeść! Jedynie na wigilię zawsze podaję barszcz z uszkami. Taka u nas po prostu tradycja! Domyślam się jednak, że w każdym domu może być po prostu inaczej. Oczywiście nie neguję. Domowe paszteciki z pieczarkami wychodzą mięciutkie, na maślanym, drożdżowym cieście. Zwykle wierzch oprószam kminkiem, bo tak je u nas zawsze podawała babcia i takie mi po prostu bardzo smakują.
Paszteciki z grzybami
Koniecznie wypróbuj moje paszteciki z pieczarkami i suszonymi grzybami! Jestem pewna, że Ci posmakują… Dlatego jeśli spodziewasz się gości to polecam zrobić od razu podwójną porcję. Muszę przyznać, że uwielbiam je jeszcze cieplutkie, zaraz po upieczeniu. Domowe paszteciki z grzybami są najlepsze!
Szukasz innych przepisów na Boże Narodzenie? W takim razie koniecznie odwiedź mój wpis na 12 potraw wigilijnych. Znajdziesz w nim sporo inspiracji.
Przepis na: Paszteciki z pieczarkami
Składniki:
- 450 g mąki
- 20 g drożdży świeżych
- 150 ml ciepłego mleka
- 80 g miękkiego masła
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 jajko
Farsz:
- 500 g pieczarek
- 1 cebula
- 3-4 ząbki czosnku
- 1 łyżka natki pietruszki
- 1 łyżka bułki tartej
- 2 roztrzepane jajka (jedno do farszu, drugie do posmarowania pasztecików przed pieczeniem)
- sól, pieprz
- kminek do posypania pasztecików
Paszteciki z pieczarkami – przepis krok po kroku:
Do kubka kruszymy świeże drożdże (20g), a następnie dodajemy 50 ml letniego mleka, łyżeczkę cukru oraz łyżkę mąki. Mieszamy dokładnie i odstawiamy na kilka minut do wyrośnięcia aż rozczyn zapełni całkowicie kubek.
Do większej miski wsypujemy przesianą mąkę pszenną (450g), a także roztopione, przestygnięte masło (80 ml), resztę mleka (100 ml), jajko, rozczyn oraz sól (1/2 łyżeczki). Całość mieszamy początkowo łyżką, a w późniejszym etapie wyrabiamy ręcznie aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykrywamy je ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 60 minut.
W tym czasie ciasto powinno przynajmniej dwukrotnie zwiększyć swoją objętość.
Cebulę drobno kroimy i podsmażamy na małej ilości oleju.
Opcjonalnie dodajemy suszone grzyby (np. borowiki lub podgrzybki, około 20-30g). Najpierw trzeba je opłukać i następnie zalać wrzątkiem (odstawić na minimum 20 minut).
Dodajemy do lekko podsmażonej cebuli drobno posiekane pieczarki, przeciśnięty przez praskę czosnek (3-4 ząbki), a także posiekaną natkę pietruszki (1 łyżka). Smażymy na średnim ogniu, co chwilę mieszając (przez 5-7 minut).
Dodajemy opcjonalnie posiekane suszone grzyby i dalej smażymy przez 3 minuty. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Dodajemy roztrzepane jajko oraz bułkę tartą (1 czubata łyżka). Wszystko mieszamy za pomocą łyżki
Ciasto drożdżowe ponownie wyrabiamy przez chwilkę. Rozwałkowujemy na większy prostokąt i nakładamy równomiernie farsz.
Zwijamy jak roladę (dość ciasno).
Za pomocą ostrego noża kroimy równe plastry (po około 3-5 cm).
Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie każdy pasztecik smarujemy roztrzepanym jajkiem, posypujemy kminkiem. Odstawiamy jeszcze paszteciki na 5 minut, aby nieco podrosły. W tym czasie włączamy piekarnik na 190 stopni. Pieczemy przez 20-23 minuty do ich zarumienienia. Smacznego!
Paszteciki wyszły dobre jednak ciasto zdecydowanie za mało słone
moje 🙂
Paszteciki wyszły dobre jednak ciasto zdecydowanie za mało słone