
Omlet na słodko to świetny pomysł na śniadanie dla całej rodziny. Najczęściej go przygotowuję na leniwe, weekendowe śniadanie, jednak za każdym razem z innymi dodatkami. Przy okazji muszę Wam powiedzieć, że taki omlet ze świeżych, wiejskich jaj smakuje jeszcze lepiej! Ja już od dawna przerzuciłam się na wiejskie jajeczka i nie wyobrażam sobie wrócić do tych ze sklepu.
Przepis na omlet na słodko
Omlet wychodzi mięciutki, puszysty, a do tego pięknie się kroi i bardzo zachęcająco wygląda na talerzu. Ja proponuję go podać z jogurtem naturalnym lub waniliowym serkiem homogenizowanym, a także świeżymi owocami np. mango, truskawkami, malinami czy brzoskwiniami, a wierzch oprószyć cukrem pudrem.
Równie dobrze możecie go zaserwować z bananem, twarogiem, dowolnym dżemem czy z Nutellą. W każdej wersji będzie smakować świetnie. Koniecznie wypróbujcie!
Jeżeli szukacie innych inspiracji na omlety to polecam Wam wypróbować przepis na puchaty omlet serowo-warzywny.
Przepis na: Omlet na słodko
Łącznie: 10 min
Składniki:
- 3 jajka (osobno białka i żółtka)
- szczypta soli
- 1 płaska łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka masła
Dodatkowo:
- świeże owoce np. mango, brzoskwinie, truskawki, maliny
- jogurt naturalny gęsty lub serek waniliowy homogenizowany
- cukier puder do oprószenia
Jak zrobić Omlet na słodko?
Wykonanie:
Jajka powinny być w temperaturze pokojowej. Oddzielamy białka od żółtek.
W wysokiej misce ubijamy białka wraz ze szczyptą soli na wysokich obrotach.
Gdy białka będą odpowiednio ubite, a masa sztywna, wtedy dodajemy żółtka oraz mąkę, całość jeszcze chwilkę ubijamy mikserem na małych obrotach miksera lub mieszamy za pomocą trzepaczki.
Masę jajeczną wylewamy na rozgrzaną patelnię z odrobiną masła (koniecznie pod przykryciem!). Smażymy z obu stron przez około 5 minut na bardzo małym ogniu. Ciepły omlet przekładamy na talerz. Podajemy z ulubionymi dodatkami. Ja proponuję go podać z jogurtem naturalnym lub waniliowym serkiem homogenizowanym, a także świeżymi owocami np. mango, truskawkami, malinami czy brzoskwiniami. Wierzch posypujemy cukrem pudrem.
Zrobilem dzisiaj zonce takiego omleta i nawet mi wyszedł za pierwszym razem 😀 Bałem się, że wyjdzie płaski jak nalesnik, ale wyszedł nawet taki dosc puchaty
Wzceniej mi nigdy nie wychodziły omlety, a ten jest naparwde idealny :))