
Aromatyczny kurczak po tajsku to przepyszny pomysł na obiad. Sycący i wyrazisty w smaku. Muszę przyznać, że jak go ostatnio zaserwowałam na obiad to następnego dnia musiałam zrobić go ponownie. Tak nam posmakowało to danie!
Osobiście jestem wielką fanką tajskiej kuchni. Nasza podróż (i to poślubna w dodatku) do Tajlandii 3 lata temu sprawiła, że poznałam ją od środka i zakochałam się od pierwszego kęsa. No dobra, może od drugiego, bo do dziś pamiętam jak zamówiłam zaraz po wyjściu z lotniska pikantną zupę, która była przepyszna, ale tak ostra, że niestety nie dałam rady jej zjeść (mimo prawdziwych łez, które leciały przez jej ostrość!).
Wracając do kurczaka po tajsku to polecam Wam wcześniej zamarynować sobie mięso (najlepiej je włożyć do szczelnego pojemnika i wstawić na całą noc do lodówki). Jeśli chodzi o stopień ostrości tego dania to wszystko zależy ile dacie pasty curry. Najlepiej dodawać ją stopniowo np. 1 łyżeczka, a później w razie czego dodać pod sam koniec jeszcze odrobinę tej pasty lub nawet posiekaną papryczkę chili.
Kurczaka po tajsku polecam zaserwować z ryżem. W tym przepisie dodałam kolorowe papryki, ale jeśli chcecie to możecie je pominąć.
Przepis na: Kurczak po tajsku
Łącznie: 20 min + marynowanie
Liczba porcji: 2-3
Składniki:
Marynata:
- 450 g piersi z kurczaka
- 1/4 łyżeczki przyprawy do kurczaka
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 duży ząbek czosnku
- opcjonalnie 1 łyżeczka oleju sezamowego czy tahini
Dodatkowo:
- odrobina oleju do smażenia
- kilka suszonych liści kafiru
- 3 cm świeżego imbiru
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki sosu sojowego
- 1 płaska łyżka czerwonej lub żółtej pasty curry
- opcjonalnie odrobina pasty tamaryndowej
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka sosu rybnego
- 2 łyżeczki cukru brązowego
- 1 łyżka soku z limonki
- 50 ml wody
- 1/2 papryki czerwonej, żółtej i zielonej
- świeża kolendra
- opcjonalnie 1 łyżeczka sezamu
- opcjonalnie posiekany szczypiorek
Kurczak po tajsku – przepis krok po kroku:
Zaczynamy od zamarynowania mięsa.
W miseczce mieszamy 1/4 łyżeczki przyprawy do kurczaka, 1/2 łyżeczki papryki słodkiej, 2 łyżki oliwy z oliwek oraz przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Można także dodać opcjonalnie olej sezamowy (1 łyżeczka) lub tahini.
Podwójną pierś z kurczaka (ok. 450 g) kroimy w kostkę. Nacieramy marynatą. Ja zwykle zostawiam tak zamarynowane mięso na całą noc w lodówce, ale jeśli nie macie czasu to chociaż odstawcie na 30 minut.
Na odrobinie oleju smażymy kawałki kurczaka na złoty kolor. Dodajemy starty na tarce imbir (korzeń, około 3 cm), przeciśnięte przez praskę 2 ząbki czosnku oraz kilka suszonych liści kafiru. Smażymy na średnim ogniu co chwilę mieszając.
W miseczce mieszamy ze sobą sos sojowy (4 łyżki), pastę curry (1 płaska łyżka, chyba że wolicie naprawdę ostre potrawy to możecie dodać więcej pasty), opcjonalnie odrobinę pasty tamaryndowca, mąkę ziemniaczaną (1 płaska łyżeczka), sos rybny (1 łyżka), cukier brązowy (2 lub 3 łyżeczki), sok z limonki (1 łyżka) i wodę (50 ml). Całość dokładnie mieszamy.
Dodajemy pokrojone papryki (zieloną, czerwoną i żółtą). Smażymy przez 3-4 minuty co chwilę mieszając.
Na samym końcu dodajemy przygotowany wcześniej sos oraz posiekaną świeżą kolendrę (1 łyżka). Całość mieszamy i smażymy jeszcze przez 2-3 minuty na średnim ogniu.
Kurczaka po tajsku polecam podać z ryżem. Jeśli chcecie to wierzch można posypać sezamem. Smacznego!
Polecam także wypróbować mój przepis na zupę po tajsku. Jest bardzo smaczna i niesamowicie aromatyczna.
Ja dzisiaj zrobiłam i naprawdę jest pyszne 🙂 Zaszalałam i zamiast z ryzu to uzylam makaronu ryzowego. Pycha
Kuszące… Zapisuję do wypróbowania 🙂
Ale to musi byc pyszne!!! Wypróbuję 😛
Robiłam do tej pory kilka razy kurczaka po tajsku, ale nigdy wczesniej nie wyszedł mi tak smaczny! Nie miałam tylko liści kafiru, bo nigdzie nie mogłam kupić…