Opis przepisu
To smaczne, wychodzące zawsze ciasto, a drożdżówki w kształcie zwierząt naprawdę mogą wywołać wielki uśmiech dziecka. Tak naprawdę jakie nadzienie by się nie dodało to i tak drożdżówki będą bardzo smakować. Dzisiaj w wersji dziecięcej zapraszam do wypróbowania zwierzątka, którego wykonanie jest bardzo proste. Z tego przepisu wychodzi 8 większych świnek 🙂
Przepis na: Drożdżówkowe świnki z marmoladką
Składniki:
- 400 g mąki pszennej
- 30 g drożdży świeżych
- 200 ml mleka
- 100 g rozpuszczonego masła
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 1/2 dżemu (gęstego!) lub twardej marmolady
- lukier: 2 łyżki cukru pudru, kilka kropel wody
Wyślij emailem
Zobacz również:
Drożdżówkowe świnki z marmoladką - przepis krok po kroku
Krok 1
Drożdże rozpuszczamy z cukrem, 1/2 szklanki ciepłego (nie gorącego) mleka oraz 2 łyżkami mąki. Mieszamy i odstawiamy rozczyn aby chwilę podrósł ( Jeżeli rozczyn nie zwiększył swojej objętości to niestety trzeba zacząć od nowa).
Krok 2
W większym naczyniu wsypujemy mąkę, rozczyn, resztę mleka, rozpuszczone masło, szczyptę soli, mieszamy początkowo łyżką.
Krok 3
Wyrabiamy gładkie ciasto. Wkładamy do naczynia, przykrywamy ściereczką i odkładamy na około 1 h, aby ciasto podrosło.
Krok 4
Aby wykonać świnki należy podzielić ciasto na dwie części ( w stosunku 1:3). Z większej części ciasta najpierw zagniatamy rękami 8 kulek, do ich środka nakładamy łyżeczkę dżemu (ważne żeby był gęsty), łączymy ze sobą brzegi, odwracamy, aby miejsce ich łączenia były pod spodem.
Krok 5
Z mniejszej części ciasta robimy 8 większych kulek (na pyszczek) i 16 malutkich (na uszy), widelcem w większych robimy dwie dziurki.
Krok 6
Nakładamy każdą naszą największą nadzianą kulę (głowę) na wysmarowaną tłuszczem foremkę, na środek nakładamy pyszczek, uszka po bokach, delikatnie łączymy (dociskamy) aby całość się trzymała. Piec około 20-22 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu oczy robimy z lukru, a gałki oczne robimy w taki sposób, że jak zostanie nam troszkę lukru to dodajemy do niego szczyptę kakao, mieszamy. (Ważne aby lukier był bardzo gęsty bo inaczej wypłynie ze świnek. Powodzenia i smacznego!
Komentarze
Wczoraj wieczorkiem upieklam i jeszcze tak zachwyconego synka nie widzialam! Wizualnie to troche oczy mi sie rozlaly bo chyba mialam za rzadki lukier ale w smaku byly boskie ;];]
Wczoraj wieczorkiem upieklam i jeszcze tak zachwyconego synka nie widzialam! Wizualnie to troche oczy mi sie rozlaly bo chyba mialam za rzadki lukier ale w smaku byly boskie ;];]
Jak je pokazałam synkowi to od razu powiedzial: “Mamooooo zrobisz mi takie swinki?” hehe 🙂 jak mus to mus.
Jak je pokazałam synkowi to od razu powiedzial: “Mamooooo zrobisz mi takie swinki?” hehe 🙂 jak mus to mus.