Ciasto makowy ananasek

Biszkopt jasny:

Jajka powinny być w temp. pokojowej! Wyjmij je minimum dwie godziny wcześniej z lodówki. Szklanka o pojemności 250 ml.

Użyłam 4 dużych jajek. Bardzo dokładnie oddzielamy białka od żółtek. Do suchej miski dodajemy białka i dodajemy szczyptę soli. Ubijamy na wysokich obrotach miksera przez około 2 minuty. Po tym czasie dodajemy stopniowo po 1 łyżce cukru (łącznie 3/4 szklanki). Całość ubijamy przez kilka minut do rozpuszczenia cukru. Najlepiej to sprawdzić tym, że jak obrócisz miskę do góry nogami to nie zmieni się ich konsystencja i nie wylecą z miski.

Dodajemy żółtka i tylko przez chwilę miksujemy na małych obrotach. Wsypujemy przesianą mąkę pszenną tortową (1/2 szklanki) i skrobię (2 płaskie łyżki). Całość mieszamy bardzo delikatnie za pomocą trzepaczki.

Blaszkę prostokątną (20 x 30 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Masę przekładamy do tortownicy. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do temp. 170ºC (góra-dół bez termoobiegu) przez około 40-45 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Biszkopt odstawiamy do wystygnięcia. Górną część biszkoptu ścięłam.

Następnie kroimy na dwa równe blaty do tortu np. za pomocą noża strunowego do biszkoptu.

Krem budyniowy:

Do garnka wlewamy 500 ml mleka i podgrzewamy na małym ogniu. W osobnym naczyniu miksujemy 3 żółtka z cukrem (160 g), cukrem z prawdziwą wanilią (20 g), mąką pszenną (160g) oraz pozostałym mlekiem (250 ml).

Masę jajeczną wlewamy dopiero w momencie zagotowania się mleka. Mieszamy najpierw łyżką, gotujemy ciągle na małym ogniu. Najpierw zaczną pojawiać się małe grudki, a następnie coraz większe (cały czas gotujemy na minimalnym ogniu). Mieszamy cały czas łyżką aż powstanie jednolity budyń (to powinno zająć ok. 5 minut). Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.  

Miękkie masło (150 g, w temp. pokojowej) ucieramy na puch, a następnie dodajemy po łyżce budyniu. Ważne jest to, aby przed miksowaniem wyciągnąć wcześniej budyń z lodówki by nabrał temp. pokojową.

Cały czas miksujemy po dodaniu każdej łyżki budyniu aż powstanie jednolity krem budyniowy.

Biszkopt makowy:

W misce miksujemy 3 białka ze szczyptą soli. Po minucie zaczynamy dosypywać stopniowo po łyżce cukru (łącznie 1/2 szklanki). Po kilku minutach miksowania na wysokich obrotach powinna powstać sztywna piana. Dodajemy żółtko i tylko przez chwilkę miksujemy. Następnie dosypujemy przesianą mąkę (niepełne 1/2 szklanki), mak mielony (1/2 szklanki), a także opcjonalnie proszek do pieczenia (1/2 łyżeczki). Lekko mieszamy za pomocą trzepaczki.

Blaszkę prostokątną (20 x 30 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Masę przekładamy do tortownicy. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do temp. 170ºC (góra-dół bez termoobiegu) przez około 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Biszkopt odstawiamy do wystygnięcia. Górną część biszkoptu makowego ścięłam za pomocą noża strunowego, aby mieć równy blat ciasta – każdy mój blat miał około 2-2,5 cm.

Krem budyniowy dzielimy na dwie części – najlepiej sobie podzielić do dwóch miseczek, aby wyszły podobnej szerokości warstwy.

Nakładamy na biszkopt cienką warstwę kremu budyniowego z pierwszej miseczki. Równomiernie posypujemy pokrojonym drobno ananasem odsączonym z zalewy (użyłam 3 krążki ananasa). Na to pozostały krem z miseczki i lekko rozsmarowujemy.

Przykrywamy makowym biszkoptem. Lekko go ponczujemy sokiem z ananasa.

Nakładamy cienką warstwę kremu budyniowego z drugiej miseczki.  

Ciasto wkładamy do lodówki przynajmniej na godzinę. 

Ciasto wyciągamy z lodówki. Wierzch ciasta można udekorować zarówno polewą czekoladową np. z gorzkiej czekolady albo tak jak ja kremem z mascarpone – przepis klik >> (ja również posmarowałam cienką warstwą kremu po bokach).  

Posypujemy z wierzchu i po bokach odrobiną maku.

Dekorujemy według własnych upodobań. Ja pokroiłam świeżą żurawinę, kawałki ananasa, a na środku położyłam czekoladową szyszkę.

Ciasto makowy ananasek przechowujemy w lodówce. Smacznego!