Tarta cytrynowa z bezą

Ciasto:

Do miski wsypujemy przesianą mąkę pszenną (270 g) np. typ 500-550 (lub wymieszaną w proporcji 1:1 z krupczatką). Dodajemy posiekane w kostkę zimne masło (150 g), proszek do pieczenia (1/4 łyżeczki), 2 żółtka oraz cukier puder (70 g).

Jeśli będzie całość bardzo sypka to dodajemy 1 lub 2 łyżki zimnej wody. 

Zagniatamy dłońmi kruche ciasto (to powinno zająć dość krótko, około 1 lub 2 minut). Wkładamy do lodówki na 20 minut (lub na 5 minut do zamrażalnika).

Przygotowujemy sobie foremkę – u mnie specjalna foremka do tarty z wyjmowanym dnem, (moja o średnicy np. 26 cm). Lekko ją natłuszczamy i wylepiamy ciastem. Dla ułatwienia możesz sobie najpierw ciasto trochę rozwałkować, a następnie wylepić całą formę za pomocą palców.

Nakłuwamy równomiernie widelcem i wkładamy do zamrażalnika na około 15 minut lub do lodówki na 30 minut.

Po tym czasie pieczemy ciasto przez 22-25 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 190 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu, środkowa półka). Ma być ładnie rumiane.

Krem cytrynowy:

Do rondelka wlewamy wodę (150 ml), skórkę startą na średnich oczkach (z jednej dużej lub dwóch małych cytryn, które wcześniej myjemy dokładnie w ciepłej wodzie), sok wyciśnięty z trzech średniej wielkości cytryn (około 150 ml),oraz cukier (90 g). Jeśli chodzi o skrobię (50 g) to najlepiej ją rozmieszać w małej ilości wody czy soku z cytryny i wlać do reszty składników, aby uniknąć ewentualnych większych grudek.

Ja wsypałam jednak skrobię bezpośrednio do rondelka i porządnie wymieszałam całość trzepaczką. Podgrzewamy na małym ogniu, a następnie zagotowujemy. 

Gorącą masę zdejmujemy z palnika. Dodajemy pokrojone w kostkę masło (100 g).

Gdyby krem cytrynowy nie miał konsystencji gęstego budyniu (był nieco rzadki) to można go jeszcze na chwilkę postawić na palnik i podgrzać na malutkim ogniu przez chwilkę, cały czas mieszając. Ewentualnie dodać odrobinę więcej skrobii.

Odstawiamy do lekkiego lub całkowitego ostygnięcia.  

Beza:

Z czterech białek, które nam zostały zrobimy klasyczną bezę.

Do suchej, czystej miski wlewamy białka. Wsypujemy małą szczyptę soli i zaczynamy miksowanie. Najpierw na małych obrotach, a następnie je zwiększamy. Gdy piana zacznie zwiększać swoją objętość to zaczynamy dodawać stopniowo cukier – 1 łyżka co 30 sekund (łącznie 200 g).

Po 10-12 minutach miksowania powinna powstać sztywna piana, a cukier ładnie rozbity.

Dodajemy skrobię (1 płaska łyżka) oraz kilka kropli soku z cytryny. Miksujemy przez kilka sekund na mniejszych obrotach miksera.  

Pieczemy najpierw przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 170 stopni (grzanie góra-dół lub termoobieg), a następnie zmniejszamy temp. do 130 stopni i pieczemy jeszcze przez 25.

Po tym czasie wyłączamy piekarnik i studzimy tartę w zamkniętym piekarniku (nie wyciągamy jej). Dopiero po około 10-15 minutach lekko uchylamy drzwiczki. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia np. na 1 lub 2 godziny. Potem przechowujemy w lodówce.

Tarta cytrynowa z bezą gotowa! Najlepiej ją kroić za pomocą noża z ząbkami (jak do chleba). Smacznego!

Szukasz innych przepisów, takich dość mocno cytrynowych? W takim razie bardzo polecam moje ulubione ciasto cytrynowiec oraz wilgotne ciasto cytrynowe.