Ciasteczka aspirynki są idealnym dodatkiem do popołudniowej kawusi. To proste ciastka przełożone gęstą konfiturą z wiśni są naprawdę przepyszne. Ich boki obtoczone są wiórkami kokosowymi, a wierzch i spód składa się z lekkiej bezowej powłoki. Bardzo je lubię ze względu na to, że nie są ani trudne, ani czasochłonne. Moim zdaniem naprawdę fajnie się prezentują na talerzyku oraz bardzo szybko znikają!
Ciasteczka kokosowe
Aspirynki znane są pod różnymi nazwami: słoneczka, całuski, czy ciasteczka warszawskie. Te ciasteczka kokosowe są uwielbiane przez dzieci i dorosłych. Można je jeść już zaraz po upieczeniu.
Jeśli szukasz podobnych przepisów na ciasteczka z dodatkiem wiórków kokosowych to koniecznie wypróbuj kokosanki.
Przepis zmodyfikowany z książki p. Ewy Wachowicz.
Przepis na: Aspirynki
Składniki:
Ciasto:
- 280 g mąki pszennej
- 200 g masła, zimnego
- 2 żółtka
- 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
- 2 łyżki cukru pudru
Lukier/beza:
- 1 białko
- 100 g cukru pudru
Dodatkowo:
- gęsta konfitura z wiśni lub z truskawek
- 5-6 łyżek wiórek kokosowych
Zobacz również:
Aspirynki - przepis krok po kroku
Krok 1
Ciastka aspirynki – z przepisu wychodzi około 52 sztuki (po przełożeniu konfiturą 26 sztuk).
Zimne masło (200 g) kroimy w kostkę. Do miski dodajemy pozostałe składniki, czyli mąkę (280 g), żółtka (2 sztuki), gęstą śmietanę (18%), a także cukier puder (2 łyżki).
Krok 2
Zagniatamy ręcznie aż powstanie gładkie ciasto, zawijamy je w folię. Wkładamy do lodówki na minimum 20 minut.
Krok 3
Za pomocą okrągłej foremki lub jakiejś wąskiej szklanki wycinamy kółka.
Krok 4
Do wypieków typu ciasteczka, bezy coraz częściej używam maty teflonowej czy silikonowej, które są wielorazowe (stąd ten czarny kolor). Polecam, jest tego sporo na allegro czy w większych sklepach spożywczych.
Krok 5
Krok 6
Krok 7
Na ułożone na blaszce ciastka nakładamy przygotowany lukier np za pomocą łyżeczki lub ewentualnie szprycy. Staram się robić to dość precyzyjnie omijając brzegi ciasteczek (tak 1-2 mm od brzegów), ponieważ jeśli spłynie ten lukier bokiem to po upieczeniu nie będzie to ładnie wyglądać.
Kolejna kwestia- jeśli dodasz za dużo tego lukru na każde ciasteczko to w trakcie pieczenia wyrośnie zbyt gruba warstwa powstałej bezy, która będzie odpadać z tych ciasteczek lub za bardzo się kruszyć. Ma to być cieniutka warstwa i tak jak wyżej wspominałam trzeba omijać brzegi ciastek.
Ciastka aspirynki pieczemy przez około 12-14 minut w temperaturze 180 stopni (aż uzyskają ładny rumiany kolor), u mnie góra-dół, bez termoobiegu. Z termoobiegiem polecałabym je piec tak 2-3 minuty krócej.
Krok 8
Gdy ciastka przestygną to wtedy formujemy je w taki sposób, że bierzemy dwie sztuki, przekładamy je płaską łyżeczką gęstej konfitury i lekko sklejamy.
Krok 9
Przechowujemy te ciastka w szczelnym pojemniku, ale ze względu na dodatek konfitury poleżą tak maksymalnie 5-7 dni.
Smacznego!
Komentarze
A jeszcze pytanko, jak długo poleżą w szczelnym pojemniku ? Jak zrobię w czwartek wieczorem to do niedzieli wytrwają ?
U mnie ostatnim razem leżały dwa tygodnie jak robiłam z większej porcji 🙂 W dni to żadnym ciastkom nic się nie stanie… No chyba, że zostaną szybciej przez kogoś zjedzone! 🙂
Będę musiała je dobrze ukryć. Pierwszym razem jak je robiłam na wieczor to nie dotrwały do rana 🤷♀️😁😁😁
Czyli trzeba było do mnie zadać inne pytanie 🙂 Nie czy wytrwają do niedzieli, tylko gdzie je schować, aby dotrwały do niedzieli 😛
Aspirynki wyszły cudne, ale prosiłabym o polecenie jakiejś gęstej konfitury? Ta co kupiłam z łowicza jest dość rzadka
Niestety nie mam jakiejś swojej ulubionej… Zazwyczaj kupuję pierwszą lepszą dostępną w sklepie tylko obserwuję po słoiczku czy nie jest przypadkiem rzadka.
W sumie nie pomyślałam żeby to sprawdzić w sklepie 😁 na pewno będę je robić jeszcze raz wtedy będę się przyglądać która wydaje się gęsta 😁 a czy może być też Marmolada? 🤔 może nie są jakieś piękne ale jak na pierwszy raz to chyba jest w miarę za to nadrabiają smakiem !
Nie no i tak wyglądają fajnie 🙂 Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe żeby wyszła ta zewnętrzna beza idealnie. Mi dopiero za drugim razem wyszły 🙂 Za pierwszym razem nakładałam za grubą warstwę, dlatego napisałam o tym w przepisie. Smacznego!
Wydaje się z proste, ale jest kilka problemów.
Moje ciastka wyglądały na upieczone ale po ugryzieniu warstwa pod beza była surowa.
Beza faktycznie rośnie i trzeba uważać jak się ją nakłada. Podejrzewam,że trzeba popróbować. Trening czyni mistrza!
Mężowi i synowi, nic nie przeszkadzało lol
Dokładnie tak, praktyka czyni mistrza 🙂 Jak pierwszy raz je piekłam to znowu nakładałam za dużo tego lukru/bezy przez co później bardzo mi rosła i pękała na ciastkach, a za drugim razem było już duuużo lepiej.
Super przepis właśnie robię go teraz pysznie wyglądają te ciasteczka i tak jak wyglądają są napewno pyszne smakowite polecam.Przepis wyraźnie napisany i bardzo jasno dziękuję bardzo pozdrawiam gorąco….
Staram się każdy przepis opisywać dość szczegółowo żeby każdy sobie bez problemu poradził 🙂
Ja tez robilam wszystko wedlug przepisu a beza odchodzila mi od ciasta nie byla taka rowna i gladka jak na zdjeciu😏
Tak samo mi wyszlo… cos w przepisie jest źle.
Przepis jest prawidłowy. Przecież nie kupiłam ciastek w sklepie i ich nie sfotografowałam tylko zrobiłam z tego przepisu. Kwestia wprawy i tyle.
Upiekłam ciasteczka są pyszne! Tylko potrzebuje porady ponieważ podczas pieczenia ciasto trochę rosło a sztywna beza odchodziła od ciasta. Po wyciągnięciu od razu z piekarnika przycisnęłam je delikatnie łopatka i wyglądały w miarę. Co mogłam źle zrobić?
Ciężko powiedzieć. Wszystkie wskazówki umieściłam we wpisie… Może za gruba warstwa?
Najlepsze jakie piekłam!. a jadłam już różne 🙂
Bardzo miło mi to czytać 🙂
A czy trzeba je przechowywać w lodówce czy wystarczy tylko w pojemniku ??;)
Wystarczy w pojemniku 🙂
Zmieniłabym tylko czas w którym “poleżą” na 3-8h:))))
W sensie, że tylko tyle były zanim zostały zjedzone? 🙂
Ciastka pyszne, dodałam do nich powidła sliwkowe i byly pyszne
uwielbiam takie ciasteczka, ale nie wiedziałem, że tak się nazywają, nazwa mi się podoba, kojarzy mi się ze smacznym lekarstwem
Cudne ciasteczka! 🙂 Chętnie wypróbuję