Sajgonki z pieczonym kurczakiem

Od zawsze fascynowała mnie kuchnia tajska, wietnamska. Okropnie chciałabym choć raz znaleźć się w Tajlandii i spróbować ich przysmaków, prosto od prawdziwego tajskiego kucharza! Mogłoby mi się wydawać, że o tej kuchni już coś wiem z książek kulinarnych, lecz odwiedzenie w Polsce paru tajskich knajpek na milion procent nie oddaje tej całej magii aromatów oraz smaków potraw.

Wśród innych kuchni wschodniej Azji kuchnię tajską należy ocenić jako jedną z bardziej pikantnych i aromatycznych. Jednym z najbardziej charakterystycznych jest mleczko kokosowe oraz szereg aromatycznych przypraw takich jak trawa cytrynowa, świeży imbir czy liście limonki.

Sajgonki, oprócz oczywiście sushi stały się kolejnym symbolem kuchni azjatyckiej w Europie i na Zachodzie. Składają się z zawiniętego w papier ryżowy farszu przyrządzonego przeważnie z mięsa oraz warzyw. Dowolność w dobieraniu dodatków do farszu jest naprawdę przeogromna. Najbardziej popularne są sajgonki z mięsem wołowym lub kurczakiem. Ja użyłam piersi z kurczak, które wpasowały się w całość niemalże idealnie 🙂 Niemałym uznaniem cieszą się również sajgonki wegetariańskie, które stworzone są z rozmaitych warzyw i różnych rodzajów papieru ryżowego – następnym razem chętnie spróbuję takie wykonać.

Przygotowałam dla Was moją wersję sajgonek, lekko zmienioną od tych co niedawno przygotowywałam na warsztatach kuchni tajskiej. Niestety nie miałam niektórych trudno dostępnych przypraw jak np. tajska bazylia lecz wydaje mi się, że w takiej postaci dużo łatwiej będzie je Wam wykonać ponieważ wszystkie składniki zakupiłam dzisiaj bez problemu w sklepie Carrefour. Zaskocz swoich gości nowymi smakami i przygotuj te pyszne sajgonki! <3 Wierzę, że sobie spokojnie z nimi poradzicie i będziecie chcieli niejedną dokładkę jak mój chłopak dzisiaj… 🙂