Ciasto malinowa księżniczka

4.6/5 (90 ocen)
Ciasto malinowa księżniczka to warstwowe ciacho bez pieczenia na spodzie z herbatników. Składa się z warstw kremu budyniowego, kajmaku i pysznej malinowej galaretce z owocami. To idealny lekki deser, który jest łączy zarówno świetny smak i piękny wygląd.

Ilość porcji

14-18

Poziom trudności

Średni

Czas przygotowania

60 min + chłodzenie

Ciasto malinowa księżniczka

Opis przepisu

Ciasto malinowa księżniczka jest bardzo smaczne i moim zdaniem efektowne. Świetnie się kroi, więc sprawdzi się super jako podzielne ciacho na paterę podczas różnych uroczystości jak: święta, imieniny, komunia czy chrzciny.

To ciacho bez pieczenia składa się z domowego kremu budyniowego, masy kajmakowej i warstwy malinowej. Rozpływa się w ustach!

Przepis na: Ciasto malinowa księżniczka

Porady na start

Zamiast jasnych herbatników możesz użyć kakaowe.

Na wierzch ciasta będzie też fajnie pasować galaretka wiśniowa wraz z wiśniami, a także wersja truskawkowa czy borówkowa.

W tym przepisie użyłam foremki o rozmiarze 26 x 26 cm. Jeżeli masz inną foremkę, to skorzystaj z przelicznika foremek.

Składniki:

Krem budyniowy:
  • 800 ml mleka
  • 4 żółka
  • 20 g cukru z prawdziwą wanilią
  • 150 g cukru białego
  • 160 g mąki pszennej
  • 150 g masła

Dodatkowo:

  • 3/4 puszki kajmaku
  • 320 g maślanych herbatników (jasnych lub kakaowych)
  • 2 galaretki malinowe
  • 850 ml wrzątku
  • 400 g malin świeżych lub mrożonych
Wyślij emailem

Jak zrobić ciasto malinowa księżniczka?


Krok 1

krem budyniowy

Zaczynamy od przygotowania kremu budyniowego. Zazwyczaj wykonuję go rano wraz z rozpuszczeniem we wrzątku galaretek, a kilka godzin później składam ciasto w całość.

Krem budyniowy

W misce miksujemy mleko (300 ml) z żółtkami (4 szt), cukrem (150 g), cukrem z prawdziwą wanilią (20 g, lub wanilinowym) oraz mąką (160 g). Tylko do połączenia się składników.

Do garnka wlewamy 500 ml mleka i gotujemy na średnim ogniu. Gdy mleko nam się zagotuje, wtedy wlewamy jajeczną masę i całość mieszamy. Gotujemy na malutkim ogniu ciągle mieszając. Po chwili mieszania powinien się budyń zagęszczać, powstają małe grudki, potem coraz większe, aż na końcu powstanie dość gęsty, gładki budyń. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

We wrzątku rozpuszczamy dwie galaretki malinowe. Odstawiamy do lekkiego stężenia. 


Krok 2

ucieranie miękkiego masła w misce

Miękkie masło (150 g) ucieramy na wysokich obrotach miksera. Po chwili dodajemy po łyżce budyniu w temperaturze pokojowej, cały czas miksując.

Jeśli krem Ci się zwarzył to głównym błędem będzie różnica temperatury masła w stosunku do budyniu – np. jeżeli budyń będzie jeszcze ciepły/gorący i zmiksujesz z masłem (zimnym czy nawet w temperaturze pokojowej) to niestety może się zwarzyć i ciężko go odratować.

Dzielimy na dwie równe części.


Krok 3

Do składania tego ciasta w całość użyłam blaszki kwadratowej z otwieranymi bokami o wymiarach 26 x 26 cm.

Na dno blaszki wykładamy pierwszą część herbatników. Nakładamy połowę kremu budyniowego, rozsmarowujemy.  


Krok 4

Nakładamy drugą warstwę herbatników i smarujemy je kajmakiem (jeśli będzie twardy, gęsty – wtedy zanim wyłożysz na ciasto to delikatnie podgrzej go przez chwilę w małym rondelku, będzie się wtedy lepiej rozsmarowywać).


Krok 5

Nakładamy kolejną warstwę herbatników oraz pozostały krem budyniowy.

Przykrywamy herbatnikami.


Krok 6

Ciasto malinowa księżniczka

Do tężejącej galaretki dodajemy maliny (świeże lub rozmrożone) i wylewamy na wierzch ciasta.

Pamiętaj żeby galaretka nie była zbyt płynna, bo może wsiąknąć w poniższe warstwy ciasta.

Ciasto malinowa księżniczka wkładamy do lodówki na minimum 3-4 godziny, a najlepiej na całą noc. Smacznego!


Ciasto malinowa księżniczka

Ciasto malinowa księżniczka

malinowa księżniczka

Ciasto malinowa księżniczka

Średnia ocena 4.6 / 5. Ilość głosów: 90

Oceń ten post jako pierwsza!

Komentarze

Subskrybuj
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kama
Kama
7 dni temu

Ciasto jest przepyszne😋😋 Maliny wnoszą fajny orzeźwiający akcent. Robiłam na jasnych i ciemnych herbatnikach i nam bardziej smakowało z kakaowymi.