Opis przepisu
Ekspresowe mini pączki serowe są świetnym pomysłem jako słodki przysmak na Tłusty Czwartek. Tą karnawałową przekąskę polubią dzieci jak i dorośli.
Pączki serowe
Ciasto na mini pączki serowe wykonasz w niecałe 10 minut! W następne 5 minut można je wysmażyć i gotowe. Stąd nazwa ekspresowe, ponieważ są naprawdę szybkie i proste do przygotowania.
Jeżeli denerwujesz się, że nie wychodzą Ci tradycyjne pączki z jasną obwódką dookoła, to te małe mini pączki będą ich świetną alternatywą. Dzięki temu, że dodałam do nich twaróg w kostce to wyszły mięciutkie z fajnym serowym posmakiem.
Ekspresowe mini pączki są zdecydowanie szybsze do przygotowania niż tradycyjne pączki z budyniem czy faworki. Z takich prostych pomysłów na karnałowe wypieki to podrzucam jeszcze przepis na budyniowe chruściki. Jestem pewna, że jak raz ich spróbujesz to z pewnością je pokochasz i będziesz je robić co rok.
Przepis na: Mini pączki serowe
Składniki:
- 300 g twarogu chudego lub półtłustego
- 300 g mąki pszennej
- 3 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 płaskie łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
- 700 ml oleju
Zobacz również:
Mini pączki serowe przepis krok po kroku:
Krok 1
Wszystkie składniki na mini pączki serowe wyciągam zwykle minimum 30 minut szybciej z lodówki, aby nabrały temperatury pokojowej.
Do ich przygotowania potrzebny będzie twaróg chudy lub półtłusty w kostce (300 g). Opcjonalnie można także użyć twarogu z wiaderka.
Zanim wymieszamy twaróg z pozostałymi składnikami to najpierw warto go nieco podusić tłuczkiem do ziemniaków lub blenderem ręcznym – tylko nie robimy tego zbyt długo, aby twaróg nie uzyskał zbyt rzadkiej konsystencji.
Krok 2
Krok 3
Krok 4
Krok 5
Wyrobione kulki (mi wyszło 16 sztuk) układamy w odstępach np. na desce i odstawiamy na chwilkę na czas podgrzania oleju.
Krok 6
Do smażenia mini pączków przyda się mała, głębsza patelnia lub garnek z nieprzywierającą powierzchnią. Pamiętaj, że jeśli użyjesz zbyt dużego, szerokiego naczynia tym będziesz musiał/a wlać więcej tłuszczu.
Do ustawienia odpowiedniej temperatury używam najzwyklejszego termometru cukierniczego. Rozgrzewamy olej (ja wlałam około 750 ml) do temperatury 160-170 stopni.
Krok 7
Mają być one minimum w połowie lub 3/4 wysokości zanurzone w oleju.
Obracamy je za pomocą np. patyczka do szaszłyków aż osiągną ładny rumiany kolor – to powinno zająć około 2-3 minuty. Jeśli za szybko się rumienią/przypalają (np. w niecałą minutę) to znaczy, że jest za wysoka temp. oleju i mogą wyjść surowe w środku.
Krok 8
Można je oprószyć cukrem pudrem lub np. oblać polewą czekoladową. Ja je polałam z wierzchu kremem pistacjowym. Smacznego!
Zachęcam także do wypróbowania domowych, tradycyjnych pączków z marmoladą>>.
Komentarze
Zgrzyt pazurem ozorem, a nie pączki. Zrobiłam WSZYSTKO wg przepisu – nie pierwszy raz piekę. Twaróg zgnieciony ale nie na ciapę, nawet dwa opakowania kupiłam, tylko żeby zrobić pani przepis. Nie skarżę na, bo być może mój błąd wystąpił, ale – pączki wyszły jak ser księżycowy wydobyty z podziemia. Smoliste dziury i twarda skorupa. Nie wiedziałam co jest przyczyną – dalej nie mam pojęcia. Olej ok 2l. Normalny rzepakowy, nie doszukuję się winy w moim działaniu.. ale nie mówię, może temp. Oleju był za wysoki? 150-160° smażyłam.
Skoro wyszedł smolisty kolor plus wyszły twarde to niestety nie zgodzę się z tym, że WSZYSTKO zostało zrobione według przepisu. Ewidentnie za długo były smażone, bo powinien wyjść taki rumiany kolor, a w środku miękkie. Skoro były spalone to jak miały smakować?
Nie piekłam długo, bo po 3 minutach wyjęłam z oleju i ciasto było surowe, nie rozumiem dlaczego tak wyszło 😔
Jeśli olej był zbyt gorący to w trzy minuty mogły się bardzo zjarać…
Usmażyła je, ale mi nie posmakowały. Ciasto przypomina ciasto oponkowe. Generalnie 16 sztuk z takiej ilości ciasta to wychodzą giganty, lepiej robić mniejsze jeśli już. Długo je smażyłam żeby na pewno nie były surowe, przez swój ciężar po włożeniu do oleju nie wypływają od razu na powierzchnię tylko smażą się na dnie. Według mnie dosyć dziwny przepis, spodziewałam się że smakiem będą przypominały te małe paczusie na serku homo ale nie, to zupełnie inny smak. Do tego podczas smażenie pękają przez co tracą trochę swój kształt.
No nie wiem co poszło nie tak w takim razie… Może miały właśnie dziwny posmak przez to, że za długo były smażone. Dodatkowo mi nigdy nie popękały, a robiłam je wiele razy.
A mam pytanie u mnie kazdy twaróg ma 250 żeby nie kupować kolejnego żeby wyszło 300 to czy maki powinno tez być 250 a jajek np 2 ????
Poza tym nawet w moim osiedlowym małym sklepie są twarogi krajanki o różnej gramaturze, nie mówiąc o większych sklepach typu Lidl, Biedronka czy Kaufland 🙂
Nie, wtedy wszystkie składniki proporcjonalnie, czyli wyszłoby 2 i 1/2 jajka… Lepiej już użyć 2/3 składników i podzielić tak każdy składnik, aby wyszły 2 jajka.
Są świetne, robię je kolejny raz ❤️
Bardzo mi miło to czytać 🙂
Uwielbiam Pani przepisy ! Pączusie wyszły super.. Serniki zazwyczaj zawsze wychodzą przepyszne, a drozdzowki z makiem to obłęd 🤩🤩
Niezmiernie miło mi to czytać! 🙂
Idealne! Jednak bez termometra byłoby to nie lada wyzwanie, bo na indukcji trzeba conajmniej 3 razy przestawiać ustawienia palnika ( przed wrzuceniem moc palnika 13 widać że olej zaczyna lekko bąbelkować,po wynurzeniu ok. 10 i po ok minucie od wynurzenia 5-6 celem utrzymania temp. na poziomie 165 stopni. Mam kuchenkę Electrolux ) . Robiłam z dwóch porcji i moje spostrzeżenie, to takie że w zbyt wysokiej temp. lub zbyt długo pieczone pączki pękają. Piekłam do lekkiego zarumienienia 4 min. Pierwsze partie robiłam tak jak w przepisie i pączki były okrągłe, ale nie były do końca gładkie. Kolejne partie gotowych mini pączków bardzo lekko turlałam w małej ilości mąki wtedy wychodziły ładniejsze, gładziutkie. Może moje wskazówki komuś się przydadzą, kto nie będzie miał termometra 😉
Pączki wyszły znakomite ! Prosty przepis j bardzo smaczne 🙂
Cieszę się, że przepis przypadł do gustu ❤️
Paczki wyszły znakomite ! Proste w przygotowaniu i bardzo smaczne 🙂
Bardzo cieszę się, że smakowały ❤️
Nie wiem jak mają wyjść tak idealne jak na zdjęciu… Ciasto się tak niemiłosiernie klei, ze nie ma tego jak wziąć do ręki bez robienia z kulek kolczastych wydymek, no chyba ze mokrymi rękami jeszcze kulając prosto do garnka, ale to życie mi przelatuje przed oczami…
Tak jak napisałam w kroku 5: „Aby uformować równe, okrągłe mini pączusie serowe z tego gęstego ciasta należy leciutko zwilżyć ręce wodą po wyrobieniu każdej kulki.” Nastepnie te kulki na chwilę odkładamy na talerz czy deskę i dopiero wrzucamy na olej. Poza tym to chyba logiczne, że mokrymi rękami nie wrzucamy na rozgrzany olej żeby nie zaczął on pryskać.
Super, wypróbuję
W takim razie już życzę smacznego 🙂
Rzeczywiście ekspresowe pączki, na pewno wypróbuję 🙂
Koniecznie, polecam 🙂
Czy jajka mają być całe, cy tylko żółtka/białka?
Całe jajka 🙂
Super! Spróbuję tego przepisu więcej niż jeden raz!