Uwielbiam wszystkie serniki pieczone, na zimno, z owocami, z galaretką, z bezą, z budyniową pianką… No po prostu każdy jest na swój sposób genialny! Sernik na zimno nie przygotowywałam już dawno, może przez to, że w zimie głównie przygotowuję takie tradycyjne pieczone, lecz zrobiło się cieplej więc nadszedł czas na coś bardziej owocowego, z galaretką.
Masa śmietankowa wyszła lekka jak chmurka – ja zamiast żelatyny dodaję po prostu galaretkę cytrynową, która dosyć, że sprawia, że ciasto pięknie się kroi, masa jest zwarta i gęsta, to jeszcze całość staje się z lekkim cytrynowym posmakiem i smakuje a`la ptasie mleczko. Do tego użyłam sporo świeżych owoców: truskawek, malin oraz borówek amerykańskich, które przykryłam galaretką wiśniową ( zawsze do ciast redukuję ilość wrzątku w jakiej rozpuszczam galaretki, więc zamiast 1 litra wody, użyłam 3 szklanki wody).
Przepis na: Sernik na zimno
Składniki:
- 750 ml schłodzonej śmietanki kremówki 30% lub 36%
- 400 g serka homogenizowanego waniliowego
- 250 g mascarpone
- 16 g cukru waniliowego
- 4 łyżki cukru pudru
- 1 galaretka cytrynowa lub wiśniowa (galaretkę można zastąpić 2 łyżkami żelatyny)
- 100 ml wrzątku
Dodatkowo:
- 2 galaretki wiśniowe
- 3 szklanki wrzątku
- 100 g truskawek
- 100 g malin
- 100 g borówek amerykańskich
- paczka okrągłych biszkoptów
Zobacz również:
Sernik na zimno - przepis krok po kroku
Wykonanie:
2 galaretki wiśniowe rozpuszczamy we wrzątku. Wstawiamy w chłodne miejsce do jej stężenia na kilka godzin.
Schłodzoną śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno, pod koniec jej ubijania dodajemy cukier puder.
Galaretkę lub żelatynę rozpuszczamy w 100 ml wrzątku, dokładnie mieszamy, odstawiamy do przestygnięcia i lekkiego stężenia.
Do ubitej śmietanki dodajemy mascarpone, serek homogenizowany, cukier waniliowy oraz przestygniętą, tężejącą już galaretkę. Całość miksujemy na małych obrotach miksera.
Na spód foremki (u mnie tortownica o średnicy 26 cm) wykładamy równomiernie biszkopciki, boki foremki również można stopniowo okładać biszkopcikami. Nakładamy gęstą masę, wyrównujemy wierzch, a na nim nakładamy warstwę owoców (jeżeli użyliście mrożonych to najpierw trzeba je dokładnie rozmrozić i pozbyć się z nich nadmiaru wody np. na sitku. Wkładamy ciasto do lodówki. Gdy galaretka będzie już wystarczająco stężała wtedy wylewamy ją na owoce. Ciasto chłodzimy kilka godzin w lodówce. Smacznego!
Komentarze
Asiu masz talent! Przepis cudowny, wyszedl mi rownie piekny jak Tobie, a mialam zawsze pecha do sernikow na zimno 🙂
7500 ml schłodzonej śmietanki kremówki ?
750 ml, już poprawiłam 🙂