
Półfrancuskie ciasteczka serowe z jabłkiem są jedne z lepszych jakie kiedykolwiek jadłam! Są tak smaczne, że zawsze znikają jeszcze ciepłe. Koniecznie posyp je z wierzchu grubszym cukrem np. Rafinadą lub trzcinowym, dzięki czemu będą jeszcze bardziej chrupiące.
Przepis na: Półfrancuskie ciasteczka serowe z jabłkiem
Łącznie: 45 min
Składniki:
- 200g maki pszennej
- 200g zimnego masła
- 200g twarogu np. półtłustego
- 1 żółtko
- 2 łyżki cukru pudru
- 32g cukru wanilinowego
- 1 większe jabłko
Dodatkowo:
- roztrzepane jajko
- cukier trzcinowy lub cukier gruba Rafinada
- cukier puder do posypania
Mąkę, zimne masło, cukier puder, waniliowy, żółtko oraz twaróg mieszamy i zagniatamy na gładkie ciasto. Zawijamy je w folię i wkładamy do lodówki na pół godziny.
Ciasto rozwałkowujemy, wycinamy za pomocą szklanki kółka. Na środek każdego nakładamy mały kawałeczek jabłka przy obwodzie placka. Przykrywamy drugą połową ciasta i lekko dociskamy, lecz nie zlepiamy. Ciasteczka układamy równomiernie w odstępach.
Smarujemy roztrzepanym jajkiem oraz posypujemy grubszym cukrem. Piec około 20 minut w temp. 180 st. Po upieczeniu posypujemy je opcjonalnie cukrem pudrem.
Jadłyśmy je kiedyś i są naprawdę przepyszne <3
Uwielbiam takie ciasteczka!!!
Pięknie się prezentują <3